O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

02-04-2022

Autor: Sebastian Wroniewski

Szczepan Wójcik: Ten, kto ogranicza produkcję żywności, idzie na rękę Putinowi

Szczepan Wójcik

Szczepan Wójcik w ostrych słowach odniósł się do najnowszych doniesień o finansowaniu organizacji antyhodowlanych przez Rosję.

„(…) Stawiam jedyną, możliwą w tej sytuacji, logiczną tezę; otóż każdy, kto ogranicza dziś produkcję rolną w Polsce, występuje przeciwko rozbudowie gospodarstw rolnych, lub prowadzi działania mające na celu zmniejszenie potencjału produkcji żywności w Europie, gra dziś w jednej drużynie z Putinem. Motywacje mogą być dwie, albo robi to w pełni świadomie, albo jest pożytecznym idiotą Kremla!” – mówi Prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.

Liderzy części organizacji rolniczych z kilkunastu krajów Unii Europejskiej spotykają się dziś we Frankfurcie nad Menem, Instytut Gospodarki Rolnej jest organizatorem tego wydarzenia… ?

Szczepan Wójcik: Współorganizatorem, ale faktycznie sama idea powstania platformy #EUnitedAgri wyszła z naszego Instytutu i to wokół niej staramy się gromadzić te organizacje rolne z Europy, które wyrażają takie poglądy na temat rolnictwa jak my… 

A jakie to są poglądy? 

Szczepan Wójcik: Troska o bezpieczeństwo żywnościowe mieszkańców Europy w tych trudnych czasach. Nie wszyscy to dostrzegają. 

Kto nie dostrzega? 

Szczepan Wójcik: Siedzący za długimi biurkami niektórzy brukselscy urzędnicy, którzy z powodu dobrobytu i wysokich pensji, które otrzymują, o jedzenie dla siebie i swoich rodzin nie będą musieli się martwić… Nawet jeżeli żywności w Europie wystarczy, to będzie ona bardzo droga – musimy już teraz wprowadzać środki zaradcze. 

Na Ukrainie nie będzie dużych zbiorów, eksport z tego kraju praktycznie zablokowany, Rosja odgraża się „że nie będzie handlowała zbożem z krajami jej nieprzychylnymi”… 

Szczepan Wójcik: A w Polsce lokalne sitwy wspierane przez aktywistów antyhodowlanych blokują powstawanie nowych gospodarstw i nikt tych organizacji nie kontroluje. To, co opowiadają nam tutaj koledzy z Holandii, pokazuje, że mieliśmy rację i mamy jeszcze czas, aby się temu przeciwstawić. 

Rację z czym? 

Szczepan Wójcik: Z tym że w Europie od kilku lat trwają wielkie naciski na to, aby ograniczać produkcję rolną, a to pod pretekstem ekologii, a to komfortu życia, a to ideologii… Kompletnie irracjonalne działania, tak jakby komuś zależało na tym, aby Europa była zależna od innych.

Od Rosji? 

Szczepan Wójcik: Ostatnie doniesienia poważnej niemieckiej prasy, mówiące o tym, że Putin płacił europejskim organizacjom „ekologicznym”, aby prowadziły w swoich krajach kampanie mające na celu uzależnienie państw zachodu od gazu z Rosji, pokazują, że czerwone macki Kremla sięgają bardzo daleko. Jestem przekonany, że podobne działania są prowadzone przeciwko bezpieczeństwu żywnościowemu krajów Europy w tym rzecz jasna Polski. 

Szczepan Wójcik

Jak temu przeciwdziałać? 

Szczepan Wójcik: Przekonywać polityków do natychmiastowych działań. My w Instytucie Gospodarki Rolnej bardzo mocno przyjrzymy się każdej blokowanej polskiej inwestycji rolnej. Będziemy kontrolować w tym zakresie samorządy, organizacje pozarządowe oraz „prywatne” osoby, które aktywnie blokują powstawanie zgodnych z prawem gospodarstw produkujących żywność lub hodujących zwierzęta. Znam osobiście przypadki, gdzie kilkadziesiąt tysięcy złotych łapówki, blokowało powstanie legalnej inwestycji wartej kilkadziesiąt milionów euro. Tacy ludzie nie mogą być bezkarni – będziemy ich tropić i ujawniać. Produkcja żywności to nasze być, albo nie być. Małe gospodarstwa – niestety – tego bezpieczeństwa nam nie zapewnią. Politycy lewicy uważają inaczej, ale kto by poważnie traktował lewicę? 

Jaki model jest więc najlepszy? 

Szczepan Wójcik: Tak jak na zachodzie, w Holandii, Danii, Niemczech… Wszystkie te kraje to potęgi produkcji rolnej i w każdym z nich jest miejsce dla dużych i małych gospodarstw. O tym też podczas naszego spotkania dziś długo rozmawialiśmy. 

Co po powrocie do kraju? 

Szczepan Wójcik: Jeszcze na początku tygodnia poprosimy o spotkanie Pana wicepremiera Kowalczyka. Chcemy podzielić się ustaleniami, które poczyniliśmy z naszymi europejskimi partnerami. Sprawa jest ważna i niecierpiąca zwłoki i co ważne potrzebuje również politycznego wsparcia. Obawiamy się, że tak jak miało to miejsce w przypadku energetyki, tak i w produkcji żywności w Europie Putin mocno zamieszał… 

Ma Pan na myśli, że finansował organizacje, które mówią o potrzebie ograniczania produkcji rolnej? 

Szczepan Wójcik: Oczywiście i jestem przekonany, że nie tylko organizacje, ale i część zachodnich polityków. Znamy trzy filary bezpieczeństwa, są to; obronność, energetyka i żywność. W każdej z tych dziedzin, aby móc przetrwać, musimy być maksymalnie – na ile się da – niezależni. Są natomiast tacy, którzy dziś w czasach kryzysu, potężnej inflacji i widma wojny walczą z rolnictwem. Stawiam jedyną, możliwą w tej sytuacji logiczną tezę; otóż każdy, kto ogranicza dziś produkcję rolną w Polsce, występuje przeciwko rozbudowie gospodarstw rolnych, lub prowadzi działania mające na celu zmniejszenie potencjału produkcji żywności w Europie, gra dziś w jednej drużynie z Putinem. Motywacje mogą być dwie, albo robi to w pełni świadomie, albo jest pożytecznym idiotą Kremla!

Czytaj też: Putin przekupił ekologów. Gruba kasa ważniejsza od ”idei”

swiatrolnika.info 2023