O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

28-04-2021

Autor: Sebastian Wroniewski

Susza – czy w tym roku ponownie będzie problemem dla rolników?

Susza

Miniony okres zimowy na tle ostatnich kilku lat wypada pod względem opadów całkiem nieźle. Dni, kiedy nie było śniegu nie były częste. Jednak meteorolodzy z IMiGW zastanawiają się czy tej wilgoci w glebie będzie wystarczająco, by kraju znów nie nawiedziła susza.

Susza powoduje poważne straty w sektorze rolnictwa i zaczyna wpływać także na inne gałęzie gospodarki

Jak zauważają specjaliści z IMiGW od 2015 roku mamy w Polsce do czynienia z powtarzającym się systematycznie z narastającym problemem jakim jest susza. Susza powoduje poważne straty w sektorze rolnictwa i ma coraz mocniej odczuwalny negatywny wpływ na inne gałęzie gospodarki, także na energetykę.

Zgodnie z informacjami podanymi przez IMiGW opady w okresie od listopada 2020 do końca lutego 2021 mieściły się w normie wieloletniej z lat 1981-2010, a nawet ją niekiedy przekraczały. W rezultacie tych opadów wilgotność gleby w całym profilu na prawie całym terenie Polski była wysoka i przeciętnie wynosiła 60-80 procent. Nieco niższe wartości wskaźnika notowano w północnej Polsce, ale i tak nie były one bardzo złe. W minionym okresie zimowym pokrywa śnieżna z jednej strony ochroniła rośliny przed silnymi mrozami w styczniu i lutym, a w czasie topnienia dostarczyła dość dużych ilości wody do gleby. Wilgotność gleby w niektórych południowych regionach kraju sięgała nawet 90 procent.

Taki stan wilgotności to w dużej mierze zasługa występowania pokrywy śnieżnej na obszarze całego kraju nieprzerwanie od początku stycznia do około 20 lutego. Co prawda zdarzały się kilkudniowe okresy bez śniegu, ale występowały one tylko w zachodniej części kraju i Wielkopolsce. Specjaliści z Instytutu zwrócili także uwagę na dość znaczną grubość pokrywy śnieżnej, dzięki temu mimo niskiej temperatury gleba nie przemarzła na duże głębokości. Maksymalnie było to 10-30 cm.

Co prawda jesienne i zimowe opady korzystnie wpłynęły na warunki wilgotnościowe gleb. Jednak stan wód w rzekach nie jest już tak optymistyczny. Rodzi się pytanie, na jak długo wystarczy tej wilgoci w glebie bez w miarę systematycznych opadów, by kolejny rok z rzędy naszego kraju nie nawiedziła susza.

Czytaj też: Technologia jądrowa może unowocześnić produkcję rolną?

Susza – IMiGW przewiduje duże spadki w wilgotności gleb w okolicach czerwca

Natomiast w marcu już zanotowanoSusza 023 w większości stacji niższe sumy opadów od średniej wieloletniej. I to zaczyna budzić niepokój czy nie czeka nas susza w kolejnych miesiącach. Jednak wilgotność gleby była nadal duża, a to z uwagi na bardzo niskie parowanie wody z powierzchni gleby, co było wynikiem niezbyt dużego nasłonecznienia i nie za dużych temperatur powietrza.

Temperaturę minimalną dla marca określono jako bardzo niską, ze średnią -7,8 st. C, a przy gruncie znacznie poniżej -10 st. Dlatego też wegetacja ruszyła później niż w poprzednich dwóch latach. Zaobserwowano przesunięcie kwitnienia leszczyny o około 20 dni, a podbiału o około 10 dni. To są rośliny, które wskazują na początki fenologiczne wiosny.

Obecnie, jak zwrócili uwagę autorzy analizy IMiGW, niestety wilgotność gleby zaczyna się powoli zmniejszać, szczególnie na wschodzie kraju w płytkich jej warstwach. Utrzymujący się dłuższy czas niedobór wody w wierzchniej warstwie gleby doprowadzi do przesuszenia jej głębszych warstw. Instytut podkreślił także, że ostatnie opady deszczu, nawet jeśli są względnie częste, to nie przyniosą istotnej poprawy w tym zakresie.

Jeśli natomiast opady deszczu w maju będą się mieścić w normie, to wilgotność gleby powinna być na wystarczającym poziomie dla zabezpieczenia potrzeb wegetacyjnych roślin.

Niestety niedobory wody w glebie są tak duże, że każdy niedobór wody w danym okresie będzie skutkował istotnym pogorszeniem się warunków dla rozwoju i wzrostu roślin, a tym samym plonów.

Długoterminowe prognozy wskazują, że dużego spadku wilgotności gleby – a co za tym idzie możliwa jest wtedy susza – możemy spodziewać w czerwcu. Prognozy te także mówią o wystąpieniu wysokich temperatur i niższych lub przeciętnych opadach.

Według IMiGW, susza może występować na terenie zachodniej, południowo-zachodniej i północno-wschodniej części kraju. Jeżeli przewidywania się sprawdzą to od połowy czerwca notować się będzie wyraźny spadek uwilgotnienia wierzchniej warstwy gleby, a później w głębszych warstwach profilu glebowego.

wir.org.pl/fot.Pixabay

swiatrolnika.info 2023