O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

30-03-2021

Autor: Monika Faber

Spurek chce podatku od mięsa! Wegańskie szaleństwo trwa!

Spurek

„Doktorkini” Sylwia Spurek dała już poznać się jako radykalna weganka o dziwnych pomysłach. Europosłanka proponowała między innymi zakaz reklam nabiału, likwidację hodowli w systemie klatkowym czy zakaz hodowli zwierząt na futra. Teraz lewicowa działaczka chce wprowadzić specjalny podatek od mięsa. Podatek ma działać jak akcyza, bo – jak przekonuje europosłanka – mięso jest niezdrowe i szkodzi środowisku.

Sylwia Spurek znowu odlatuje

Sylwia Spurek przekonuje, że mięso i mleko szkodzą zdrowiu ludzi, negatywnie wpływają na klimat i naruszają prawa człowieka. Zdaniem europosłanki należy wprowadzić specjalny podatek od mięsa, który zniechęci ludzi do jego jedzenia. Dodatkowy podatek ma działać jak akcyza na papierosy i alkohol.

To, co jemy, nie jest prywatną sprawą! Papierosy, alkohol i benzyna są opodatkowane akcyzą. Teraz czas na podatek od mięsa, który pokryje koszty leczenia chorób spowodowanych spożywaniem mięsa i mleka oraz koszty szkód środowiskowych. #PodatekodMiesa

– postuluje Super na swoim Twitterze.

Według lewicowej europarlamentarzystki dodatkowy podatek od mięsa pomógłby w… walce ze zmianami klimatu. Spurek przekonuje bowiem, że hodowla zwierząt przyczynia się między innymi do utraty różnorodności biologicznej czy zanieczyszczenia powietrza.

W UE obowiązuje zasada – zanieczyszczający płaci. Na razie branża mięsna czy mleczarska od lat jest dotowana z publicznych pieniędzy m.in. na promocję. I jest oszukiwana przez rządzących, że tak było, jest i będzie.

– przekonuje Sylwia Spurek.

Sylwia Spurek w oparach wegańskiego absurdu

Gdyby lewicowych pomysłów europosłanki było nam mało, to Spurek ma jeszcze jeden ”znakomity” pomysł. Zdaniem europosłanki należy wprowadzić ustawowy zakaz reklamy mięsa i nabiału.

Już dawno powinien być zakaz reklamy każdego produktu, który szkodzi zdrowiu ludzi, negatywnie wpływa na klimat, powoduje cierpienie zwierząt, narusza prawa człowieka. Mamy zakaz reklamy i promocji papierosów – czas na zakaz promowania mięsa, mleka, nabiału.

– napisała na twitterze Sylwia Spurek.

Po tym tweecie w sieci zawrzało, a większość komentujących zaczęła wyśmiewać lewicową europosłankę. Ta najwidoczniej nic nie robi sobie z krytyki i ponownie wystartowała rakietą na swoją wegańską planetę. „Doktorkini” podzieliła się kolejnymi spostrzeżeniami. Oprócz wspomnianego zakazu reklamy mięsa, mleka i nabiału, Spurek domaga się również likwidacji funduszy promocji tych produktów.

Proponuję „5 dla branży roślinnej”: 1. zakaz reklamy mięsa, mleka, jaj; 2. likwidacja funduszy promocji tych produktów; 3. powołanie funduszu promocji weganizmu; 4. od przedszkola zajęcia „klimat i prawa zwierząt”; 5. 0% VAT na zamienniki mięsa, mleka, jaj. #GoVegan

– czytamy na Twitterze.

Żona Czabańskiego dostała dobrze płatną posadę w paliwowej spółce

Sylwia Spurek szuka chętnych

Sylwia Spurek nie zamierza się ograniczać Spurekdo wpisów na Twitterze i już poszukuje posłów, którzy jej wegańską wizję świata wcielą w życie. Europosłanka opublikowała na Twitterze pismo, jakie otrzymają od niej przedstawiciele klubów i kół poselskich w Sejmie. Dokument do wiadomości otrzymały także organizacje antyhodowlane, takie jak Otwarte Klatki, Fundacja Viva! czy Extinction Rebelion Polska.

Sylwia Spurek zaprosiła posłów do debaty i współpracy na rzecz wprowadzenia w życie jej pomysłów, zatytułowanych „5 dla branży roślinnej”. Jak przekonuje, ich wprowadzenie będzie korzystne zarówno dla środowiska naturalnego, jak i zdrowia społeczeństwa, ponieważ… mięso jest niebezpieczne i narusza prawa człowieka.

Pomysł europosłanki raczej nie spotkał się z pozytywnym odbiorem. Wśród komentarzy dominują takie, które wyśmiewają wegańskie wymysły „doktorkini”.

Pani to jest po prostu niewyuczalna, niestety. Raz jeszcze apeluję:o potrawach zwierząt niech Pani pisze do miesięczników typu "Nie z tej ziemi" albo "Wróżka", choć i tam wątpię, czy to opublikują.

– pisze internauta o nicku Leszek Smutek [pisownia oryginalna].

Jak przypominają eksperci z POLPIG, produkty zwierzęce, w tym mięso, stanowią naturalny składnik ludzkiej diety, a ich wpływ na prawidłowy rozwój naszego organizmu jest naukowo udowodniony. Co więcej hodowla zwierząt i produkcja żywca stanowi istotny element polskiego rolnictwa i jego potencjału eksportowego.

Inicjatywa wprowadzenia zakazu reklamy produktów zwierzęcych jest niewątpliwie sprzeczna z interesem polskiego rolnictwa i mogłaby osłabić bezpieczeństwo żywnościowe kraju. Negatywny oddźwięk, z jakim spotkał się w mediach społecznościowych pomysł, który miałby wprowadzić zakaz reklamy mięsa pokazuje, że społeczeństwo traktuje takie opinie jako próbę narzucenia wszystkim konsumentom wąskiego i ideologicznego punktu widzenia przez mało liczną grupę osób.

– pisze POLPIG.

TT/fot.FB

swiatrolnika.info 2023