Informacje
26-04-2022
Infrastruktura gospodarcza jest poddawana najcięższym próbom na terytorium Ukrainy. Tym razem ferma drobiu w regionie Sumy została doszczętnie zniszczona.
Lecz region Sumy nie jest jedynym dotkniętym regionem. Setki gospodarstw rolnych ucierpiało w wyniku inwazji wojsk rosyjskich. W obwodach czernihowskim, kijowskim i charkowskim ostrzelano niektóre gospodarstwa, zniszczono pomieszczenia i zwierzęta. Szklarnie są plądrowane w regionach Chersonia i Zaporożu.
Rosjanie pozbawieni szacunku do jakichkolwiek stworzeń
Jednakże skupmy się na już wspomnianym regionie Sumy, bo właśnie tam, jak podaje portal agronews.ua, rosyjskie wojsko uczyniło z fermy drobiu miejsce odpoczynku.
Pani Vira, pracownica tego gospodarstwa powiedziała, że żołnierze rosyjskiej armii rozebrali bramy fermy drobiu w Wilszanach. Wjechali na teren przedsiębiorstwa po 50 sztuk sprzętu. W tym czasie w fabryce był tylko ochroniarz. Rosjanie go nie zabili, ale zabrali mu telefon.
Ferma drobiu była miejscem spoczynku rosyjskiego wojska przez jeden dzień, ale i tak straty są ogromne. Żołnierze w iście sadystyczny sposób wypuszczali kurczaki, żeby je kopać, bili jajka oraz niszczyli sprzęt. Na sam koniec urządzali grilla, smażąc między innymi żywe kurczaki.
Ukraińska ferma drobiu z ogromnymi stratami
„Pocięto tu 165 kawałków kebabów brojlerów. Pokroili filety i po prostu wyrzucili wszystko inne z tusz. Wszystko leżało na całym terytorium ”- powiedziała pracownica fermy drobiu.
Jak wynika z relacji Ukrainki, pijani najeźdźcy mocno imprezowali tego dnia. Na końcu najeźdźcy wywieźli wszystko to, co jeszcze uchowało się przed zniszczeniem.
Wandalizm i grabieże nie pozostały niezauważone. Obecnie łączne straty fermy drobiu po huraganie rosyjskich wojsk szacowane są na ponad milion hrywien.
Czytaj też: Największa ukraińska ferma drobiu przez wojnę straciła 4 miliony kurcząt
źródła:agronews.ua/fot.pexels