Informacje
08-05-2023
Przed wyborami czujemy się jak pionki na politycznej szachownicy!
Koleje partie znane z liberalnych i lewicowych poglądów spoglądają w kierunku rolniczego elektoratu. Obietnice płyną strumieniami. Pytamy więc rolników, jak oceniają taką chęć "bezinteresownego" wsparcia polskiej wsi? Oto opinia Beaty Ignaczak, rolniczki hodującej drób.
Cała ta polityczna kanonada którą słyszymy na kilka miesięcy przed wyborami, przepychanki, udowadnianie tego kto ma lepszy pomysł na wieś to bardzo interesowne działanie rożnych grup politycznych. Jest to zabawne szczególnie w tych sytuacjach, gdy do swoich „programów dla rolnictwa” próbują nas przekonać ugrupowania, które nie mają praktyków rolnictwa i niewiele o wsi wiedzą – może poza tym, że nie są one miastami.
Wszyscy czujemy się jak pionki na politycznej szachownicy. Najpierw wymierza się przeciwko nam działa, odciąga od pracy i wypycha na ulicę aby manifestować, a później oczekuje głosów poparcia. O rolnictwie powstaje wiele nieprawd i jesteśmy systematycznie skłócani z naszymi rodakami z miasta.
Przez lata nie pamięta się o nas, ludziach którzy są odpowiedzialni za bezpieczeństwo żywnościowe kraju, gdy przychodzą wybory, prawie wołają nas po imieniu.
Informacje
Informacje
.jpg)
Informacje
