Informacje
17-08-2022
W Polsce nie do końca problemem jest wysokość kar, a orzecznictwo – uważa wiceminister Jacek Ozdoba, odnosząc się do ustawy ws. przestępczości środowiskowej.
Wiceminister na antenie PR24 skomentował w środę podpisaną przez prezydenta ustawę o przeciwdziałaniu przestępczości środowiskowej. Ustawa zakłada m.in., że za nielegalne składowanie odpadów, które mogą zagrażać życiu lub zdrowiu, może grozić do 10 lat więzienia. “Jeżeli służby robią wszystko, a winny dostaje za niszczenie środowiska "zawiasy" lub karę grzywny, to jest niezrozumiałe” – mówi wiceminister klimatu i środowiska.
Wiceminister Ozdoba informuje o nowelizacji przepisów
"To największa nowelizacja od lat 90. Mamy jedne z najbardziej ostrych przepisów" – powiedział Ozdoba. Podkreślił, że do tej pory przestępcy środowiskowi w całym kraju zapłacili przez 10 lat 1 mln zł na Fundusz Środowiskowy, a w 2014 roku – 1,5 tys.
"My w tej nowelizacji wprowadzamy karę 10 mln. Za czyn związany z zanieczyszczeniem wody od 6 miesięcy do 8 lat, a za większe zanieczyszczenie środowiska – do 15 lat pozbawienia wolności" – zaznaczył wiceminister.
Przypomniał, że od lutego działa system SENT, który, w połączeniu z wysokimi karami i wykrywalnością, ma doprowadzić do pewnego efektu mrożącego. "Ten system spowodował, że mafia paliwowa i lekowa została praktycznie wykończona. Teraz przerzuciliśmy to na odpady. Statystyka pokazuje, że jest zdecydowana poprawa" – przekazał.
Kary za niszczenie środowiska są niezrozumiałe
"W Polsce według mnie, według analiz specjalistów, nie do końca problemem jest wysokość kar, ale orzecznictwo. Jeżeli policja, prokuratura, inspekcja ochrony środowiska zrobiła wszystko, a jegomość czy też dama dostaje za niszczenie środowiska “zawiasy” albo karę grzywny, to jest coś, co jest niezrozumiałe. Dlatego podwyższyliśmy dolną granicę, więzienie bezwzględne dla tych, którzy będą niszczyli środowisko" – powiedział Ozdoba.
Podpisana przez prezydenta ustawa przewiduje, że w razie skazania sprawcy za umyślne przestępstwo przeciwko środowisku sąd orzeknie obligatoryjnie nawiązkę w wysokości od 10 tys. do 10 mln zł na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jedynie w szczególnie uzasadnionych okolicznościach sąd będzie mógł orzec nawiązkę w niższej wysokości.
Ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Czytaj też: UOKiK wziął się za sprawę podwyżek cen odpadów komunalnych
PAP/fot. tt Jacek Ozdoba/fot. pixabay