Jan Pietrzak w rozmowie z naszym serwisem podkreślił, że od momentu wejścia do UE, aż do chwili obecnej polska polityka rolna nie istnieje.

Zdaniem Prezesa Federacji Grup i Producentów Wołowina Polska jest to jeden z głównych czynników, który przekłada się na rosnące niezadowolenie rolników. Odniósł się on także do kwestii zbliżających się na jesieni wyborów. 

Polska nie posiada polityki rolnej

Swiatrolnika.info: Panie prezesie w ostatnim czasie możemy zauważyć rosnące niezadowolenie rolników. Czym jest to spowodowane? 

Jan Pietrzak: Od czasu do wejścia do Unii Europejskiej, bez względu na to, jaka opcja polityczna jest przy władzy, Polska nie ma tzw. polityki rolnej. Ten stan utrzymuje się do chwili obecnej, dlatego jest taka opinia rolników, a nie inna. Ta opinia jest bardzo uzasadniona, bo chociażby w ostatnim czasie na przykład to zamieszanie ze zbożem powoduje niezadowolenie rolników. Takich przykładów można by na pęczki mnożyć. 

Swiatrolnika.info: Czy Pana zdaniem rolnicy mają prawo czuć się jak takie pionki na szachownicy, że przychodzi się do nich tylko wtedy, gdy potrzebne są głosy w wyborach?

Jan Pietrzak: To jest oczywista prawda i nic więcej nie trzeba dodawać. Jest to jednak naturalne. Wybory mają to do siebie, że rzeczywiście ci potencjalni kandydaci bez względu na to, na jaką półkę startują, czy to gmina, powiat, województwo, sejm lub Parlament Europejski – oni wszyscy są skłonni iść na kolanach, aby uzyskać te głosy i poparcie. Stąd się biorą te obiecanki, te gruszki na wierzbie i tak dalej. A po wyborach kurz opadnie i wracamy do rzeczywistości.

Zobacz także: Kampania wyborcza trwa! Szmulewicz: Przyszła polityka rolna powinna być głównym tematem