O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

17-06-2022

Autor: Magdalena Podgórska

Niedźwiedź ranił karpackiego ratownika. Mężczyzna uciekł na drzewo

niedźwiedź

Dorosły niedźwiedź brunatny zaatakował ratownika w słowackich centralnych Karpatach Zachodnich. Ranny mężczyzna uciekł na drzewo i wezwał pomoc. 

Zdarzenie miało miejsce w środę późnym popołudniem na ścieżce turystycznej z Nowe Holi. Ratownik z ośrodka Wielka Fatra przebywał na szlaku, kiedy zaatakował go niedźwiedź brunatny. Na sczęście mężczyźnie udało się wezwać pomoc, po tym jak uciekł przed zwierzęciem na drzewo. Rannemu w  głowę ratownikowi udzielono niezbędnej pomocy. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 

Gdy niedźwiedź stanie na naszej drodze…

Tatrzański Park Narodowy w punktach wymienił najważniejsze zasady, które trzeba zapamiętać, by uniknąć niebezpieczeństwa:

– nie podchodź,
– nie próbuj robić zdjęć,
– nie uciekaj,
– nie wykonuj gwałtownych ruchów,
– wycofaj się na bezpieczną odległość,
– postaraj się zachować spokój.

"Niedźwiedź jest zwierzęciem ostrożnym, choć nie płochliwym. Zaniepokojony staje na tylnych łapach i obserwuje otoczenie. Jeżeli tylko może, schodzi człowiekowi z drogi, choć obserwacje wskazują, że rejestruje on obecność ludzi wielokrotnie częściej niż sam jest widziany. Potrafi np. wiele godzin leżeć kilkadziesiąt metrów od szlaku i obserwować turystów" – podaje na swojej stronie TPN.

Ataku ze strony niedźwiedzia można spodziewać się w kilku sytuacjach:

zaskoczenie zwierzęcia, np. podczas żerowania w malinach lub w czasie spoczynku,
– pojawienie się w czasie żerowania, zwłaszcza przy zabitej ofierze – jest to odbierane jako próba zabrania pożywienia,
– pojawienie się między matką a młodymi – pod koniec lata oddalają się one od matki na odległość nawet ponad 100 metrów.

niedźwiedź

Czytaj także: Co robić, gdy niedźwiedź stanie na naszej drodze?

TPN/FB/fot. pixabay

swiatrolnika.info 2023