Informacje
25-07-2022
Polska nie może się zgodzić na propozycje KE, która proponuje obowiązkowe ograniczenia zużycia gazu w państwach Unii Europejskiej – powiedziała Anna Moskwa.
Komisja Europejska wystąpiła 20 lipca z planem ograniczenia przez państwa członkowskie UE zużycia gazu ziemnego o 15 proc. między 1 sierpnia 2022 r. a 31 marca 2023 r. Według Moskwy to, co nie jest akceptowalne w propozycjach Komisji Europejskiej, to próba wymuszenia obowiązkowych mechanizmów redukcyjnych. Podkreśliła, że Polska jest za tym, że by rozmawiać i współpracować.
Ograniczenia zużycia gazu proponowane przez KE
"Trudno dyskutować o obowiązkowych mechanizmach przygotowanych w kilka dni, można powiedzieć na kolanie, przez Komisję Europejską, zmuszającą państwa do obowiązkowych redukcji. Na to się nie możemy zgodzić" – powiedziała Moskwa.
"Na pewno współpracą nie są wszelkie mechanizmy wymuszania na państwach obowiązkowych szybkich redukcji i przeciwko takim wymuszeniem będziemy występować" – dodała.
Według Moskwy to, co nie jest akceptowalne w propozycjach Komisji Europejskiej, to próba wymuszenia obowiązkowych mechanizmów redukcyjnych.
"Trudno żeby państwa zgodziły się na obowiązkowe redukcje gazu, nie wiedząc, jak będzie wyglądała najbliższa zima, nie mając zabezpieczonych własnych interesów" – zaznaczyła szefowa resortu klimatu.
Minister powiedziała też, że przeciwko obowiązkowym redukcjom jest też Grecja, Hiszpania, Portugalia, Cypr, czy Malta.
"Są też inne państwa, które mają obiekcje do poszczególnych zapisów tego dokumentu" – stwierdziła Moskwa.
Rozmowa kluczem do sukcesu
Minister Moskwa podkreśliła, że Polska jest za tym, żeby rozmawiać i współpracować.
"Jesteśmy gotowi, na przykład z państwem niemieckim, co komunikowaliśmy od dawna, żeby rozmawiać na temat dywersyfikacji paliw, współpracy naszych rafinerii, ale to jest dobrowolna współpraca oparta o konkretne umowy i współpraca partnerska" – zaznaczyła.
Komisja Europejska wystąpiła 20 lipca z planem ograniczenia przez państwa członkowskie UE zużycia gazu ziemnego o 15 proc. między 1 sierpnia 2022 r. a 31 marca 2023 r. Miałoby to zapobiec kryzysowi energetycznemu podczas najbliższej zimy. W założeniu państwa UE miałyby zobowiązywać się do osiągnięcia tego celu dobrowolnie, jednak w przypadku ogłoszenia przez Komisję stanu nadzwyczajnego byłby to już obowiązek.
We wtorek propozycja KE ma być dyskutowana w Brukseli na nadzwyczajnym spotkaniu ministrów energii państw UE.
Czytaj też: Dyrektor MAE: Europie mogą grozić niedobory gazu zimą
PAP/fot. pixabay