O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

18-08-2020

Autor: Sebastian Wroniewski

Mandat za żniwa – rolnicy apelują by nie przeszkadzać im w pracy!

Mandat za żniwa

Sprawa rolnika, który otrzymał mandat za żniwa zwróciła unijnego komisarza rolnictwa Janusza Wojciechowskiego. Woń obornika, muczenie krów i kwiczenie świń, hałas kombajnu podczas żniw to normalne zjawiska na wsi. Nie zgłaszajcie tego policji – apelują rolnicy z Wielkopolski. To przesłanie do miastowych, którzy wyprowadzili się na wieś i trudno im znieść wiejskie odgłosy i zapachy.

Mandat za żniwa – konflikty rolników z “miastowymi sąsiadami”

Janusz Wojciechowski unijny komisarz rolnictwa nagłośnił sprawę rolnika, który otrzymał mandat za żniwa za hałasowanie kombajnem po godzinie 22. Odgłosy pracy maszyny, zbierającej zboże przeszkadzały działkowiczce z miasta, która wezwała na interwencję policję. Incydent okazał się częścią większego zjawiska. Wielkopolska Izba Rolnicza wydała apel do mieszkańców wsi (tych, którzy niedawno przeprowadzili się z miasta), aby w takich sytuacjach zrezygnowali z "donosów" na policję i nie wszczynali zatargów.

Przeniosłeś się z miasta na wieś – zaakceptuj jej specyfikę. To Ty dołączyłeś do wiejskiej społeczności, więc dostosuj się do jej charakteru! Odgłosy zwierząt, hałas maszyn, nieprzyjemna woń obornika, to nieodzowny element produkcji rolniczej, której finalnymi produktami jest to, co zjadasz każdego dnia. (...) Twoje niepotrzebne interwencje tylko zakłócają sprawny przebieg prac polowych oraz potęgują zatargi i wzajemne urazy"

– czytamy w apelu.

Kornel Pabiszczak z Wielkopolskiej Izby Rolniczej tłumaczy, że rolnicy mają coraz większy problem z tak zwanymi “miastowymi sąsiadami”. To osoby, które osiedliły się na wsi w poszukiwaniu świętego spokoju. Szczególnie podczas żniw wszczynają konflikty w sprawie hałasów.

Również u nas był rolnik, który otrzymał mandat za żniwa i hałasowanie podczas nich. Niestety niepotrzebnie przyjął karę, bo chcieliśmy go bronić. Te skargi przybierają na sile. Część ludzi zdaje się nie rozumieć, że z ziaren zbóż, które zbieramy podczas żniw, będzie mąka, a z niej bułki i chleb, którzy wszyscy kupujemy w sklepach. Już sami się śmiejemy, że czasem musimy tłumaczyć, że mleko i mięso też nie bierze się ze sklepu

– mówi Kornel Pabiszczak

Czytaj też: Senat przyjął zmiany w ustawie o statystyce publicznej. Chodzi o Powszechny spis rolny

Mandat za żniwa – policja nakłada je bezprawnie

Działacze wielu innych izb rolniczych przekonują, że ten konkretny mandat za żniwa jak i pozostałe nakładane przez policję są bezprawne. Ich podstawą jest artykuł kodeksu wykroczeń o zakłócaniu wybrykiem spoczynku nocnego. Według rolników żniwa nie mogą być uznane za wybryk. Zbiór plonów odbywa się często w godzinach nocnych, z uwagi na ryzyko opadów deszczu czy gradu, który zniszczyłyby całoroczną pracę rolnika.

W Wielkopolsce żniwa już się kończą. Pabiszczak obawia się, że konflikt miastowych z rolnikami odżyje, kiedy ruszą jesienne prace polowe. Ziemię trzeba będzie nawieźć obornikiem i gnojowicą. Dlatego w apelu do "nierolniczych mieszkańców wsi" pada kolejne wyjaśnienie.

Zbliża się okres jesiennych prac polowych. Będą wtedy wywożone na pola obornik i gnojowica. Nieprzyjemny zapach możesz czuć przez kilka dni. To naturalny nawóz wzbogacający glebę. Jego zapach zniknie 2-3 dni po zaoraniu. Nie zgłaszaj tego faktu Policji, która zajmuje się tropieniem prawdziwych przestępstw

– ogłaszają wielkopolscy rolnicy.

wir.org.pl/fot.Pixabay

swiatrolnika.info 2023