O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

15-01-2020

Autor: Maks Webber

Konieczna jest ochrona populacji polskich loch hodowlanych

Konieczna jest ochrona populacji polskich loch hodowlanych

Środowisko naukowe związane z Sekcją Chowu i Hodowli Trzody Chlewnej Polskiego Towarzystwa Zootechnicznego postulują do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego o uruchomienie działań mających na celu ochronę i zachowanie krajowej populacji loch hodowlanych. Polskie rasy świń, w szczególności wbp i pbz posiadają wysoki potencjał genetyczny w zakresie wszystkich ważnych gospodarczo cech.

W ocenie naukowców  z Polskiego Towarzystwa Zootechnicznego  rasy te są niezwykle plastyczne i mogą pełnić rolę komponentu zarówno matczynego, jak i ojcowskiego. W najlepszych stadach hodowlanych lochy odchowują po 30 prosiąt w roku. Tuczniki produkowane na bazie takiego materiału osiągają wysokie przyrosty dobowe i mięsność na europejskim poziomie.

- Przemieszczanie się afrykańskiego pomoru świń w głąb kraju staje się poważnym zagrożeniem dla istnienia krajowej hodowli i produkcji świń bazującej na rasach rodzimych tj. wielkiej białej polskiej, polskiej białej zwisłouchej, puławskiej, złotnickiej białej i złotnickiej pstrej. Wysoki potencjał genetyczny ras krajowych stanowi wielopokoleniowy dorobek polskiego świata nauki i polskich hodowców, cenny dla przyszłych pokoleń

– mówi prof. dr hab. Anna Rekiel z Sekcji Chowu i hodowli Trzody Chlewnej Polskiego  Towarzystwa Zootechnicznego.

Mimo dobrej obecnie sytuacji cenowej na rynku trzody chlewnej, hodowcy podejmują decyzje ograniczające ryzyko hodowlane i straty finansowe. Nie zwiększają stanów loch hodowlanych, a często rezygnują z prowadzenia hodowli. Wynika to z obawy przed rozprzestrzenianiem się wirusa ASF i wprowadzeniem ograniczeń w przemieszczaniu zwierząt, co spowoduje trudności w obrocie materiałem hodowlanym lub jego całkowitą blokadę.

- Przy braku własnego potencjału genetycznego w postaci wystarczającej liczby loch hodowlanych, trudno będzie odbudować pogłowie świń, skazując krajową produkcję nie tylko na import prosiąt i warchlaków, ale także loch i knurów

– dodaje prof. Rekiel.

Dlatego też konieczne jest  podjęcie działań mających na celu ochronę populacji polskich loch hodowlanych stanowiących dorobek polskiej myśli zootechnicznej.

Maks Weber

swiatrolnika.info 2023