Talk icon

Informacje

29-08-2022

Autor: Jagoda Mrowiec

Inicjatywa #HodowcyRazem odsłania manipulacje Gazety Wyborczej

#HodowcyRazem

Inicjatywa #HodowcyRazem wchodzi w polemikę z artykułem zamieszczonym w Gazecie Wyborczej, zachęcającym do zakupu żywności ekologicznej.

,,Gazeta Wyborcza” opublikowała tekst pt. ,,Ekojedzenie. Czy jest warte wyższej ceny”, który spotkał się z niepochlebną oceną hodowców. Nakłania on do korzystania z żywności tzw. ekologicznej, wskazując jej liczne zalety. Nie pozostawia jednak miejsca na dyskusję nad wartościami produktów  z tradycyjnej hodowli.

Cenne składniki nie tylko w żywności ekologicznej

Artykuł z ,,Gazety Wyborczej” zachęca do zakupu żywności ekologicznej, wskazując na dużą zwartość działających korzystnie na układ krążenia i wspierających pracę serca kwasów omega–3. Według autorki wzmacniają one także odporność, działają przeciwzapalnie oraz dobrze robią na kondycję włosów, skóry i paznokci. Polpig, członek inicjatywy #HodowcyRazem bynajmniej nie zaprzecza, że kwasy te posiadają wymienione własności. Zwraca jednak uwagę, że najwięcej tych cennych związków zawarte jest w jajach, mięsie, mleku i rybach, czyli żywności pochodzącej z konwencjonalnego chowu zwierzęcego.

Przedstawiając wyższość mleka ekologicznego nad tradycyjnym, w artykule wspomniano o dużej zawartości kwasu CLA, który zapobiega rozwojowi nowotworów, miażdżycy i redukuje stan zapalny. Polpig odsłania jednak zakłamanie tego tekstu, gdyż, jak mówi, mleko z hodowli konwencjonalnej nie różni się zbytnio od promowanego produktu ekologicznego.

Kolejny punkt, w którym producenci żywności dostrzegli daleko idące nieścisłości, stanowi opis ekologicznych jajek. Rzekomo karma, którą karmione są kury w gospodarstwach ekologicznych, jest źródłem wartościowych związków, które wzbogacają skład jajek. Polpig jednakże powołuje się na przeprowadzane badania, zgodnie z którymi niezależnie od sposobu hodowli, jajka cechują się podobnym składem. Hodowcy sprzeciwiają się także używaniu terminu ,,sztuczne mieszanki”, ponieważ kury w chowie konwencjonalnym karmione są zbożami i śrutami poekstrakcyjnymi. Podkreśla także, że w hodowli ekologicznej zwierzęta często otrzymują pożywienie o niewłaściwej zawartości białka i kalorii.

#HodowcyRazem

#HodowcyRazem przeciwni straszeniu antybiotykami

#HodowcyRazem odnoszą się również do tezy, jakoby zwierzęta w chowie konwencjonalnym otrzymywały profilaktycznie antybiotyki, które dodatkowo mogą przyspieszyć ich wzrost. Jednoznacznie wskazują na obowiązujące w krajach Unii Europejskiej obostrzenia, zakazujące takiego postępowania. Duża część polskich producentów wprowadziła programy, które całkowicie wykluczają terapie z użyciem tych środków bakteriobójczych.

Dodatkowo Polpig zapewnia, że nowoczesna infrastruktura hodowlana gwarantuje zwierzętom komfortowe warunki. Mają one zapewnioną podaż wysokiej jakości paszy i wody, a nawet klimatyzację. Wiele gospodarstw stosuje także metody ograniczające do minimum ślad środowiskowy i klimatyczny tak, że możliwe jest osiągnięcie niższych wartości niż w hodowli ekologicznej. O jakich metodach mowa? Polpig wymienia ,, elementy gospodarki obiegu zamkniętego i rolnictwa precyzyjnego, uproszczone metody uprawy i nawożenie organiczne pól własnymi nawozami organicznymi oraz stosowanie energii ze źródeł odnawialnych”.

Czytaj również:"Jak produkowana jest żywność ekologiczna?" – Przewodnik po rolnictwie ekologicznym

Polpig /fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023