Informacje
15-11-2022
Analitycy ING Banku Śląskiego twierdzą, że polskie firmy wykorzystują szanse na zwiększenie eksportu w związku z osłabieniem złotego.
Deficyt w obrotach bieżących we wrześniu 2022 r. wyniósł 1.561,0 mln euro wobec konsensusu 2.800,0 mln euro. Eksport wzrósł o 25,5 proc. rdr wobec konsensusu wzrostu o 22,6 proc., a import zwiększył się o 28,9 proc. wobec mediany prognoz wskazującej na wzrost o 26,0 proc.
Szanse na zwiększenie eksportu
Analitycy ING Banku Śląskiego twierdzą, że polskie firmy wykorzystują szanse na zwiększenie eksportu w związku z osłabieniem złotego i złagodzeniem napięć w globalnych łańcuchach dostaw.
,,Szacujemy, że w ujęciu 12-miesięcznym saldo obrotów bieżących poprawiło się do około -3,7 proc. PKB we wrześniu po -3,8 proc. PKB w sierpniu" – napisano w komentarzu ING.
Wskazano, że obroty w handlu zagranicznym, liczone w euro, rosną w tempie przekraczającym 25 proc. r/r, ale – jak zaznaczyli analitycy – wynika to przede wszystkim ze wzrostu cen transakcyjnych w eksporcie i imporcie.
,,Roczna dynamika importu towarów (28,9 proc.,r/r) wciąż przewyższała dynamikę eksportu (25,5 proc.), ale różnica ta była wyraźnie mniejsza niż w I połowie roku (średnio prawie 12pp)" – czytamy.
W opinii ING, polskie firmy wykorzystują szanse na zwiększenie sprzedaży zagranicznej w związku z osłabieniem złotego i złagodzeniem napięć w globalnych łańcuchach dostaw. Ich zdaniem, świadczą o tym m.in. opublikowane w poniedziałek dane o produkcji przemysłowej w strefie euro we wrześniu (wzrost o 0,9 proc. m/m przy konsensusie 0,5 proc.).
Napisano, że do wzrostu eksportu przyczyniła się przede wszystkim większa sprzedaż w branży motoryzacyjnej, dzięki poprawie dostępności kluczowych komponentów do produkcji.
,,Zwiększył się zarówno eksport części samochodowych (zwłaszcza baterii i silników), jak i nowych aut osobowych oraz dostawczych. Utrzymywał się również dalszy wzrost dostaw produktów naftowych do Ukrainy" – wskazano.
Zauważono, że dynamikę eksportu osłabiła natomiast stagnacja w produkcji dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku. Dynamikę importu wspierał dalszy wzrost przywozu paliw, w tym węgla, oraz wzrost importu części samochodowych oraz komponentów do ich produkcji.
W opinii analityków ING, poniedziałkowe dane są pozytywne dla notowań złotego, gdyż deficyt w obrotach bieżących okazał się wyraźnie poniżej oczekiwań. Dodali, że kurs złotego pozostaje jednak ostatnio pod wpływem czynników globalnych (osłabienie dolara) i – po ubiegłotygodniowej pozytywnej niespodziance inflacyjnej w USA - korzysta ze wzrostu apetytu inwestorów na aktywa bardziej ryzykowne.
,,W najbliższych miesiącach spodziewamy się stopniowego pogłębienia deficytu w obrotach bieżących, ale poziom 5 proc. PKB pod koniec roku wydaje się bardziej odległy niż kilka tygodni temu" – napisali.
Czytaj też: Drożyzna i zimno największym zmartwieniem Polaków
PAP/fot.pixabay