O tym co ważne dla polskiej wsi.

Talk icon

Informacje

11-03-2023

Autor: Świat Rolnika

Hiszpańscy hodowcy świń obawiają się wirusa ASF

ASF

Hiszpańskie stowarzyszenie rolników obawia się, że afrykański pomór świń (ASF) może przedostać się do kraju.

Produkcja wieprzowiny w Hiszpanii znacznie wzrosła w ostatnich latach, głównie dzięki integratorom, którzy również importują prosięta. 

ASF zagraża Hiszpanii?

Hiszpańscy hodowcy trzody chlewnej są zaniepokojeni wirusem ASF. Co miesiąc wielcy integratorzy importują do kraju około 200 000 prosiąt z Europy Środkowej. To swoista rosyjska ruletka, bowiem wystarczy jedno zarażone zwierzę, by wirus rozprzestrzenił się na Półwyspie Iberyjskim.

Rolnicy apelują więc do dużych integratorów trzody chlewnej o ściślejszą kontrolę importu świń z krajów Europy Środkowej i dostosowanie go do ryzyka wprowadzenia afrykańskiego pomoru świń.

Organizacje rolników i hodowców (COAG) domagają się większej odpowiedzialności, surowszych kontroli i ograniczenia importu prosiąt. W komunikacie prasowym stowarzyszenie rolników podkreśliło, że ludzie muszą więcej myśleć głową, a mniej portfelami. Pojedynczy przypadek ASF zniweczyłby wysiłki branży, której udało się wypozycjonować na rynku międzynarodowym.

Zobacz też: Brytyjscy hodowcy trzody chlewnej ostrzegają, że wirus ASF zniszczy branżę

ASF

Wybuch ASF w Hiszpanii byłby katastrofą 

Obecnie hiszpański sektor trzody chlewnej ma wskaźnik samowystarczalności na poziomie 192 proc. 92 proc. tego, co jest produkowane, musi być eksportowane. Gdyby ASF pojawił się w Hiszpanii, większość rynków dla hiszpańskiej wieprzowiny zostałaby zamknięta.

Miałoby to skutki ekonomiczne w wysokości 7,5 mld euro rocznie. Wpłynęłoby również na około 450 tys. miejsc pracy, które są bezpośrednio lub pośrednio zależne od sektora trzody chlewnej..

Chociaż 90 procent prosiąt pochodzi z Holandii, stanowią one bardzo duże ryzyko dla zdrowia zwierząt ze względu na bliskość Niemiec i wielokrotne przemieszczanie. Ryzyko mnoży się przy każdym transporcie zwierząt, również z krajów, w których występują przypadki ASF, takich jak Polska i Rumunia.

COAG ostrzega, że ​​bez względu na to, jak dobre środki bezpieczeństwa biologicznego można zastosować we własnym kraju i na własnych gospodarstwach, nie pomogą one, jeśli wirus zostanie sprowadzony z zagranicy.

Dlatego stowarzyszenie rolników domaga się między innymi maksymalnej kontroli pochodzenia i badania na obecność ASF za pomocą próbki krwi. Transportery muszą być dokładnie czyszczone i dezynfekowane.

fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023