Informacje
06-12-2022
Jak wynika z najnowszego sondażu CBOS, Polacy w zdecydowanej większości chcą, aby w naszym kraju powstały elektrownie jądrowe.
Obecnie aż 75 proc. Polaków popiera taką inwestycję w kraju. Do zwiększenia akceptacji planów budowy elektrowni jądrowych przyczyniła się wojna na Ukrainie, która spowodowała problemy na rynku paliw i wzrost cen.
Elektrownie jądrowe w Polsce to dobry pomysł?
Odsetek zwolenników powstania elektrowni jądrowych w Polsce wzrósł z 39 proc. w maju 2021 roku do 75 proc. obecnie. Budowie sprzeciwia się z kolei 13 proc. ankietowanych, a 12 proc. nie ma w tej kwestii zdania. CBOS zwrócił uwagę, że w poprzednich latach Polacy nie byli raczej przychylni budowie jądrówki w kraju. Najwięcej przeciwników odnotowano w 2006. Budowie elektrowni jądrowej sprzeciwiało się wówczas ponad połowa respondentów (58 proc.).
W kolejnych latach elektrownie jądrowe cieszyły się coraz większym poparciem i w 2009 roku niewielką przewagę zyskali zwolennicy rozwijania energetyki jądrowej. Jednak na społeczny odbiór budowy elektrowni atomowej wpłynęła katastrofa w Fukushimie w 2011 roku, która ponownie odwróciła opinie na ten temat.
,,Przez kolejnych 10 lat przeciwnicy budowy elektrowni jądrowych w Polsce stanowili liczniejszą grupę niż zwolennicy tego rozwiązania. Dopiero trwający kryzys energetyczny zmienił podejście do tej kwestii" – zaznaczono.
Z badania wynika, że poparcie dla budowy elektrowni jądrowych w Polsce dominuje obecnie we wszystkich uwzględnionych w analizach grupach społeczno-demograficznych.
,,Nadal jednak pozostaje ono istotnie niższe wśród kobiet (64 proc.) niż wśród mężczyzn (87 proc.). Ponadto częściej wyrażają je osoby z wykształceniem średnim (77 proc.) i wyższym (81 proc.) niż badani mający wykształcenie podstawowe lub gimnazjalne (66 proc.) czy zasadnicze zawodowe (71 proc.); częściej są to mieszkańcy dużych miast, liczących co najmniej 100 tys. ludności (83 proc.) niż respondenci mieszkający na wsi (69 proc.) lub w małych miastach (73 proc.)" – wskazano.
Sondaż wykazał, że pozytywny stosunek do rozwijania w Polsce energetyki jądrowej dominuje zarówno wśród badanych o prawicowych (83 proc.) jak i lewicowych (75 proc.) oraz centrowych (76 proc.) poglądach politycznych.
Zobacz też: Elektrownie jądrowe w Polsce? Ponad 83% Polaków na TAK!
CBOS dodał, że w ciągu półtora roku diametralnie zmienił się też stosunek badanych do budowy elektrowni jądrowej w okolicy ich miejsca zamieszkania.
,,Odsetek aprobujących taką inwestycję wzrósł aż o 30 punktów procentowych i o tyle samo zmniejszył się odsetek jej przeciwników. Obecnie ponad połowa ankietowanych (54 proc.) poparłaby decyzję o powstaniu elektrowni jądrowej w pobliżu swojego miejsca zamieszkania, przeciw byłby co trzeci respondent (34 proc.). A zatem nadal ogólna aprobata dla budowy na terenie naszego kraju elektrowni atomowych jest większa niż poparcie dla lokalizacji takiej inwestycji w pobliżu własnego miejsca zamieszkania respondenta" – dodano.
Inwestycja w atom jest konieczna
Badanie wykazało, że budowa jądrówki z największym oporem spotyka się wśród osób mieszkających na południu kraju (woj. małopolskie i śląskie) – 44 proc. przeciwników wobec 45 proc., a także w południowo-zachodniej Polsce – woj. opolskie i dolnośląskie – 38 proc. wobec 47 proc.
Ankietowani zwrócili ponadto uwagę, że inwestycja w atom jest konieczna, jeśli chcemy odchodzić od energetyki opartej na węglu. Tak uważa ponad trzy czwarte badanych (76 proc.). W maju 2021 r. takiej odpowiedzi udzieliło 44 proc. osób.
CBOS dodało, że ponad połowa badanych (58 proc.) deklaruje, że nie ma żadnych obaw związanych z funkcjonowaniem elektrowni jądrowych w Polsce. Obawy wyraża nieco więcej niż co trzeci ankietowany (35 proc.). Badanie wykazało, że częściej niepokój związany z powstaniem elektrowni jądrowych deklarują kobiety (42 proc.) niż mężczyźni (26 proc.).
,,Deklarowane obawy dotyczą w głównej mierze możliwych zagrożeń wynikających z działania elektrowni jądrowych. Cześć respondentów ogólnie stwierdziła, że elektrownie atomowe są niebezpieczne, stwarzają zagrożenia. Najwięcej osób – niemal połowa spośród wyrażających obawy – ogólnie wskazywała na możliwość wystąpienia awarii: w tym kontekście mówiono o ewentualnym uszkodzeniu, wybuchu, wypadku w elektrowni" – wskazano.
Zwrócono uwagę, że żywa wśród respondentów pozostaje też pamięć o awarii w Czarnobylu, o czym świadczą odwołania do tej katastrofy i niepokój przed podobnym zdarzeniem w Polsce. Badanie zostało zrealizowane w dniach od 7 do 17 listopada na próbie liczącej 1038 osób.
PAP/fot.pixabay