O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

24-01-2023

Autor: Polska Agencja Prasowa

Ekspert: Inflacja w tym roku spadnie, ale wzrost gospodarczy w sumie też

Inflacja

Ekonomista prof. Piotr Krajewski wskazuje, że w 2023 roku inflacja w Polsce może spaść nawet poniżej 10%.

Ekspert z Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego Uniwersytetu Łódzkiego dodaje, że mniejszy będzie również wzrost gospodarczy. O ile w 2022 roku gospodarka rozwijała się dosyć szybko, a w ciągu roku urosła o 4 proc., to w ciągu 2023 roku wzrost gospodarczy będzie na pewno mniejszy niż 1 proc.

Inflacja w dół 

Ekonomista zauważył, że w minionym roku inflacja była rekordowo wysoka, zwłaszcza dla tych Polaków, którzy nie pamiętają przełomu lat 80. i 90. XX wieku.

,,Dobra informacja jest taka, że w tym roku inflacja będzie niższa, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, bo w pierwszej połowie roku będzie zapewne jeszcze wysoka, dopiero w drugiej spadnie poniżej 10 proc. i będzie stopniowo się zmniejszać. Nie będzie jednak tak, że obudzimy się któregoś dnia i inflacji w ogóle nie będzie. To będzie proces powolny i stopniowy" – zaznaczył.

Ekspert wskazuje na dwa elementy niepewności, wpływające na sytuację w kraju. Jeden z nich jest wojna w Ukrainie, a drugi to wybory i przysłowiowa kiełbasa wyborcza.

,,Mogą pojawić się np. obietnice wyborcze, które sprawią, że inflacja nam trochę podskoczy" – zapowiedział prof. Krajewski.

Zobacz też: Premier uspokaja: Od marca, kwietnia inflacja będzie w trendzie spadającym

Warto dodać, że spadek inflacji nie oznacza zahamowana wzrostu cen. Zdaniem ekonomisty, w nadchodzących miesiącach, mimo zahamowania inflacji, ceny nadal będą rosnąć, jednak nieco wolniej.

,,To co ważne w inflacji, to że wzrost cen nie dotyczy równo wszystkich składników. Gdyby było tak, że każda cena rośnie o tyle samo (procent – przyp. red.) i wszyscy zarabiamy o tyle samo więcej, to byśmy mało to odczuli. (...) Problem z inflacją jest taki, że jednych dotyka mniej a drugich bardziej i nie wiemy tego, czy bardziej wzrośnie cena np. chleba czy prądu. Część piekarni w Łodzi upadło, bo ceny prądu czy gazu są tak wysokie, że ich działalność stała się nieopłacalna. Ale teraz może okazać się, że ceny prądu wzrosną mniej, a chleba bardziej i wtedy takie przedsiębiorstwa będą dobrze funkcjonowały" – wyjaśnił.

W opinii ekonomisty optymalna sytuacja występuje wtedy, gdy ceny są stabilne i przewidywalne, bo ich spadek dla ekonomistów oznacza przede wszystkim mniejszą rentowność przedsiębiorstw. Jak dodał, takiego spadku nie powinniśmy się spodziewać, ale stabilność cen możliwa będzie do osiągnięcia pod koniec tego roku lub na początku przyszłego.

Inflacja

Ekonomista dodał, że współczuje wszystkim osobom spłacającym kredyty, zwłaszcza, że Polacy w ostatnich latach przyzwyczaili się do niskich stóp procentowych. Dla osób przeciętnie zarabiających, które obawiają się, jak prognozowana sytuacja gospodarcza wpłynie na ich status, ekonomista ma dwie rady.

,,Radziłbym dbać o pracę, którą się ma, bo wzrost gospodarczy będzie wolniejszy i może się okazać, że nie wszyscy utrzymają swoje zatrudnienie. Warto uatrakcyjnić swoją pozycję na rynku pracy poprzez dokształcanie się, zdobywanie nowych umiejętności, np. na studiach podyplomowych czy kursach językowych. Bardzo istotne powinno być zapobieganie, aby inflacja nie zjadła naszych oszczędności w tych obszarach, gdzie najwyraźniej nastąpił wzrost cen, a więc jeśli chodzi o paliwa, ogrzewanie, utrzymanie mieszkań, np. jeśli ktoś ma bardzo duże mieszkanie, może warto pomyśleć o zamianie na mniejsze, którego utrzymanie jest tańsze" – podkreślił prof. Krajewski.

PAP/fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023