„Rzecznik Praw Zwierząt – paląca potrzeba czy zbędny wymysł prawodawcy?” na takie pytanie próbowała odpowiedzieć autorka tekstu w magazynie „Palestra”.

Magazyn Palestra jest Pismem Adwokatury Polskiej. W jednym z ostatnich tekstów, Aleksandra Hurkała rozprawia się z pomysłem powołania Rzecznika Praw Zwierząt. Taki urząd jest pomysłem przedstawionym przez młodzieżówkę partii Lewica, czyli Młodą. Zdaniem adwokat taki pomysł to typowa manipulacja społeczna.

Czy taki urząd jest potrzebny?

Zdaniem Aleksandry Hurkały Rzecznik Praw Zwierząt byłby z założenia stanowi manipulację społeczną, gdyż sama nazwa instytucji ma utwierdzać w przekonaniu, że prawa zwierząt istnieją, podczas gdy w literaturze nie ma co do tego zgody. Autorytety prawnicze cały czas dyskutują (w tym prof. Ewa Łętowska) i wychodzą z założenia, że dereifikacja nie nadaje zwierzętom praw podmiotowych.

Zatem, urząd Rzecznika nie ma sensu, gdyż byłby to rzecznik czegoś co nie jest zdefiniowane i nie wiadomo czy w ogóle istnieje, bo wokół tego zagadnienia toczy się spór o charakterze ideologicznym.

Rzecznik Praw Zwierząt nie ma sensu?

Aleksandra Hurkała w dalszej części tekstu krytykuje również samo tworzenie projektu, który miałby wprowadzić do prawodawstwa polskiego urząd Rzecznika Praw Zwierząt. Projekt aktu prawnego był konsultowany wyłącznie z organizacjami zajmującymi się ochroną zwierząt, z całkowitym pominięciem innych środowisk, w tym organizacji rolniczych i rybackich, których działalność Rzecznika Praw Zwierząt miałaby bezpośrednio dotykać. Warto nadmienić, że również pomięto głos organizacji wędkarskich i myśliwych.

Rzecznik Praw Zwierząt miałby być obdarzony kompetencjami bardziej wykfalifikowanych urzędników, takich jak Inspektorzy Weterynaryjni, prokuratura, policja, czy nawet Rzecznik Praw Obywatelskich. Koszt takiego urzędu przekroczyłby 5 milionów złotych, a sam urząd tylko by dublował kompetencje innych osób.

Czytaj również: Fundacja Viva trzyma zwierzęta w fatalnych warunkach? Co za hipokryzja!

Analizasrodowiskowa.org /fot.pixabay