Jak informuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz, Brazylia obawia się silniejszej konkurencji ze strony amerykańskich eksporterów kurczaków na rynku chińskim. Firmy brazylijskie są zaniepokojone przyszłymi relacjami z Chinami, ponieważ od czasu pandemii COVID-19 chińskie władze nie wydały nowych zezwoleń na eksport dla brazylijskich zakładów drobiarskich. Bardzo możliwe, że czeka nas niedługo kolejna wojna handlowa.

Wojna handlowa na rynku drobiu

W sprawie, dla agencji Reuters wypowiedział się Luiz Tavares, przedstawiciel największego światowego eksportera kurczaków, czyli firmy BRF. W opinii Tavaresa wysyłki mięsa drobiowego do Chin utrzymują się nadal na wysokim poziomie, ale jednocześnie przyznaje, że brazylijskie interesy z Chińczykami tracą na rzecz Amerykanów, zwłaszcza w sprzedaży kurczaków. Przez kilka lat amerykański drób był nieobecny w Chinach ponieważ dostawy z USA zostały zablokowane przez Chiny w 2015 roku z powodu grypy ptaków. Teraz jednak Brazylię może czekać wojna handlowa z Amerykanami.

Czytaj więcej: Brexit uderzył w brytyjskich hodowców drobiu i firmy drobiarskie

Wojna handlowa z Amerykanami

W 2019 roku Stany Zjednoczone powróciły na rynek chiński i pozostają potężnym graczem w agrobiznesie. Obawy Brazylii  budzi fakt, że Stany Zjednoczone uzyskują dostęp do chińskiego rynku z zezwoleniami dla ponad tysiąca zakładów, a Brazylia od ponad półtora roku nie ma nowych zezwoleń. Brazylijska branża twierdzi, że pandemia wpłynęła na proces certyfikacji nowych brazylijskich zakładów, które chcą eksportować drób do Chin.

kipdip.org.pl/fot.pixabay