Ministerstwo rolnictwa chce wprowadzić w życie przepisy umożliwiające funkcjonowanie przewoźnych ubojni. Nie wiadomo jednak, kiedy to się stanie...

Czy będzie zgoda na przewoźne ubojnie?

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi chce wprowadzić w życie przepisy umożliwiające funkcjonowanie przewoźnych ubojni. Nie wiadomo jednak, kiedy to się stanie.

Sygnały o braku regulacji prawnych pozwalających na stosowanie uboju zwierząt w rzeźniach przewoźnych płynęły do resortu rolnictwa z kilku źródeł - m.in. z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Gęsi oraz Lubelskiej Izby Rolniczej. Uwzględniła je Krajowa Rada Izb Rolniczych, która napisała do ministra, że przepisy wspólnotowe nie zakazują prowadzenia przewoźnych rzeźni i funkcjonują w niektórych państwach unijnych.

„Tego rodzaju działalność ma zastosowanie przede wszystkim do uboju drobiu, królików, owiec oraz fermowych zwierząt łownych, ze względu na dobrostan zwierząt transportowanych do ubojni z terenów, gdzie nie ma lokalnych rzeźni stacjonarnych lub odległość do najbliższego zakładu prowadzącego tego typu działalność jest znaczna” - czytamy w piśmie KRIR.

Trzeba przyspieszyć prace

Rada dodała, iż przewoźne rzeźnie w krajach UE są wykorzystywane też do prowadzenia ubojów z konieczności. Funkcjonują zaś zazwyczaj jako samodzielne przedsiębiorstwa, zatwierdzone przez właściwy organ urzędowej kontroli żywności.

„Obecnie zaś w naszym krajowym prawodawstwie brak jest rozwiązań, które umożliwiałyby funkcjonowanie mobilnych ubojni, za konieczne uważamy przyspieszenie prac nad przyjęciem i wprowadzeniem odpowiednich przepisów krajowych, mających na celu uszczegółowienie sposobu prowadzenia tego rodzaju działalności, ze względu, iż (…) wymagać to będzie również poinformowania państw unijnych i uzyskania derogacji Komisji Europejskiej” - zaznaczyła KRIR.

Będzie zmiana, ale kiedy?

Zdaniem izb i PZHiPG, przygotowanie i wdrożenie przepisów umożliwiających prowadzenie samodzielnych, przewoźnych ubojni „poprawi opłacalność produkcji zwierzęcej” i „przyczyni się do zmniejszenia uciążliwych dla zwierząt warunków transportu”.

W odpowiedzi skierowanej do Lubelskiej Izby Rolniczej wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk napisał: „planowane jest wprowadzenie odpowiednich przepisów krajowych, określających zasady funkcjonowania rzeźni mobilnych w Polsce, działających jako samodzielne jednostki”.

Próżno jednak w tym piśmie szukać konkretnej daty. Jest tylko zapewnienie, iż stanie się to przy najbliższej nowelizacji ustawy o produktach pochodzenia zwierzęcego.

żródło: Agropolska