Informacje
31-05-2022
Ceny zbóż przez niemożliwy eksport z Ukrainy, suszę i protekcjonizm pozostają nadal na wysokim poziomie i ulegają ciągłym zmianom.
W miniony piątek ceny pszenicy na europejskim rynku terminowym ponownie znacząco wzrosły po przejściowym okresie osłabienia. Ceny są napędzane falami upałów i suszą od Indii przez Francję do Etiopii i eskalacją protekcjonizmu. Wzrost spowalniają także nadzieje, że Rosja zezwoli na eksport zboża z Ukrainy.
Ceny zbóż szaleją: susza, protekcjonizm, ukraiński eksport
Na ceny zbóż ma w tej chwili wpływ głównie fala upałów, susza oraz mniejsze nadzieje na to, że Rosja zezwoli na eksport zboża z Ukrainy. Najmniejsza wiadomość o nowej szansie na eksport zboża z Ukrainy lub perspektywa deszczu na francuskich polach pszenicy natychmiast przekłada się na nowe ceny na światowych rynkach.
Rzeczywisty rozwój sytuacji w zakresie pogody i Ukrainy pozostaje niepewny, a wraz z nim kierunek cen zbóż. W miniony piątek ceny pszenicy na europejskim rynku terminowym ponownie znacząco wzrosły po przejściowym okresie osłabienia. Pszenica z nowej uprawy zamknęła handel w piątek (27 maja) ceną 415 euro za tonę – o 5 euro wyższą niż dzień wcześniej. Jednak dwa tygodnie temu (17 maja) ceny wzrosły do 444 euro.
Wysokie ceny kukurydzy
Wysokie ceny zbóż to nie wszystko. Wzrosty dotyczą również m.in. kukurydzy. Kukurydza ze starych zbiorów wyniosły 351 eur/t – a więc o 3,50 euro więcej niż dzień wcześniej. Nowe zbiory kukurydzy kosztowały 357 eur/t. Ukraina jest głównym eksporterem kukurydzy i pszenicy i stoi w obliczu blokady eksportu i produkcji z powodu walk. Z drugiej strony Rosja nie może sprzedawać swoich zbiorów zbóż i nawozów ze względu na zachodnie sankcje w sektorze finansowym i logistycznym.
Wojna na Ukrainie zagraża światowym dostawom zboża, a organizacje międzynarodowe obawiają się poważnego kryzysu, który uderzy w biedniejsze, zacofane kraje w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Prezydent Rosji najwyraźniej potwierdził, że Rosja jest „otwarta na wznowienie dialogu” z Kijowem w celu rozwiązania konfliktu zbrojnego po tym, jak rozmowy pokojowe z Ukrainą utknęły w martwym punkcie od marca.
W oczekiwaniu na możliwe porozumienie dyplomatyczne na rzecz korytarzy morskich dla produktów rolnych utkniętych w ukraińskich portach Gautier Le Molgat z Agritel mówi, że na rynku wciąż brakuje 20 mln ton zboża.
Sprawdź również: Ogromny koszt eksportu zboża z Ukrainy. Kluczowe odzyskanie portów
agrarheute.com/fot.pixabay.com