Informacje
20-05-2014
{youtube}7sGjB_axnXA|270|180{/youtube}
W Polsce coraz prężniej działa wyspecjalizowana branża organizacji pseudoekologicznych, skutecznie blokujących największe inwestycje. Dla wielu aktywistów, działaczy i ich rodzin stała się ona sposobem na życie.
Dla wielu aktywistów, działaczy i ich rodzin stała się ona sposobem na życie. Dodajmy: życie dostatnie. Za przerwanie blokady inwestycji owe organizacje pobierają bowiem od inwestora haracze -- często niemałe -- na „cele statutowe organizacji". Dobrze więc, że państwo zaczęło w końcu zauważać problem ekoterrorystów i przestało ulegać ich górnolotnym hasłom ekologicznej poprawności, za którymi w rzeczywistości stoją wyłącznie finansowe interesy. Jeśli w życie wejdą przepisy mogące ograniczyć wpływy „ekologicznych spółek z o.o." na inwestycje, to zyskają na tym wszyscy. Także prawdziwe organizacje ekologiczne, którym psuje opinię nieuczciwa konkurencja.