Informacje
06-05-2022
Aktywiści klimatyczni z Greenpeace zorganizowali protest na dworcu głównym w Helsinkach. Był on wymierzony w państwową spółkę kolejową VR.
Wspięli się oni dach dworca kolejowego. Na ścianach przylegających do wejścia na dworzec zawiesili transparenty z napisami „Czas zatrzymać pociągi z rosyjskim węglem” oraz „Zatrzymaj rosyjski handel surowcami”. Spółka VR odpowiedziała na zarzuty organizacji klimatycznej na Twiterze i wydała komunikat prasowy.
Aktywiści Greenpeace wspięli się na dach dworca
“Teraz!! Nasi aktywiści demonstrują na Dworcu Centralnym w Helsinkach. Nadszedł czas, aby fińska, państwowa VR przestała transportować rosyjskie paliwa kopalne i chemikalia w celu sfinansowania wojny na Ukrainie” – napisał fiński oddział organizacji na Twitterze.
Greenpeace poinformował również w swoim komunikacie prasowym, że aktywiści chcieli przypomnieć, że państwowa VR nadal transportuje rosyjski węgiel przez Finlandię do portu Loviisa i inne ładunki przez Vainikkala, a tym samym wspiera rosyjską wojnę inwazyjną na Ukrainie.
“Państwo nie zrobiło wystarczająco dużo, by pomóc Ukraińcom. Ukraina nie potrzebuje przemówień, ale czynów. VR zapowiedział w tym tygodniu, że będzie kontynuował ruch towarowy do końca roku, jeśli klient sobie tego zażyczy – to jedna z najbardziej niemoralnych działalności” – dodano w komunikacie prasowym.
Przypomnijmy, że w pierwszy dzień świąt Wielkiej Nocy aktywiści klimatyczni przerwali mszę świętą i ukrzyżowali zwierzęta.
Fińska spółka odniosła się do zarzutów
Spółka VR odpowiedziała na wpis oddziału Greenpeace na Twitterze.
“Hej! Spotkaliśmy się z protestującym i powiedzieliśmy, że postaramy się jak najszybciej osiągnąć ten sam cel. W tym tygodniu rozwiązaliśmy umowy i jak najszybciej zakończymy ruch kolejowy” – odpowiada VR.
W związku z tweetem VR wydał komunikat prasowy, w którym poinformował, że rozpoczęło się wypowiadanie umów, a ruch zostanie całkowicie wstrzymany najpóźniej do końca roku.
Czytaj też: Udawali martwych i niszczyli mienie. Aktywiści zatrzymani w Monachium
is.fi/fot.Twitter