Do zdarzenia doszło w poniedziałek w miejscowości Winniki (pow. nowodworski). Konie wpadły do stawu, ponieważ pod nimi zarwał się lód.

Na pomoc ruszyli strażacy. Mokry i przestraszony źrebak o własnych siłach został odprowadzony przez właściciela do stajni. "Właściciel pomagał też w wydobyciu drugiego konia za pomocą sprzętu budowlanego" – zaznaczył strażak. Niestety młodszego źrebaka nie udało się uratować. Wczoraj natomiast przez policjantów i strażaków ochotników uratowany został tonący pies. Cała akcja przebiegała bardzo sprawnie i zakończyła się sukcesem, a uratowany pies, bardzo wyziębiony, został przekazany pod opiekę weterynarza.

Konie wpadły do stawu

Konie wpadły do stawu, ponieważ pod nimi zarwał się lód.

"Zgłoszenie wpłynęło po godzinie 13. Na miejsce przybyły 3 zastępy Państwowej Straży Pożarnej wraz z łodzią oraz 2 zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej również z łodzią" – powiedział oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Nowym Dworze Mazowiecki mł. kpt. Paweł Plagowski.

Gdy strażacy przyjechali na miejsce zdarzenia widać było głowę jednego konia wystającą ponad wodę, drugi niestety był już pod wodą. "Koń był kilka metrów od brzegu, dlatego nie było konieczności użycia łodzi" – powiedział mł. kpt. Paweł Plagowski. "Zwierzę zostało wydobyte za pomocą pasów transportowych i kratownic" – wyjaśnił.

Mokry i przestraszony źrebak o własnych siłach został odprowadzony przez właściciela do stajni. "Właściciel pomagał też w wydobyciu drugiego konia za pomocą sprzętu budowlanego" – zaznaczył strażak.

Wczoraj natomiast przez policjantów i strażaków ochotników uratowany został tonący pies. Cała akcja przebiegała bardzo sprawnie i zakończyła się sukcesem, a uratowany pies, bardzo wyziębiony, został przekazany pod opiekę weterynarza.

Czytaj też: Uwięziona w lodzie sarna została uratowana przez strażaków

PAP/fot.fb  Komenda Powiatowa PSP w Nowym Dworze Mazowieckim