O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

03-10-2020

Autor: Sebastian Wroniewski

Wścieklizna – jak Czesi się jej pozbyli i bronią się przed jej nawrotem

Wścieklizna

W wielu krajach, w tym w Czechach, wścieklizna nie jest już bezpośrednim zagrożeniem, ale nadal istnieje ryzyko ponownego wprowadzenia choroby na terytorium kraju. W związku z tym kontynuowany jest monitoring prewencyjny Państwowej Administracji Weterynaryjnej (SVS), w ramach którego bada się martwe dzikie zwierzęta (zwłaszcza lisy), w ciągu pierwszych 6 miesięcy tego roku przebadano prawie 2000 zwierząt.

Wścieklizna – ochrona prewencyjna w Czechach

Przy tej okazji warto wspomnieć, że w Czechach wszystkie trzymane w niewoli psy, lisy i borsuki należy zaszczepić w wieku od 3 do 6 miesięcy, a następnie ponownie zaszczepić przeciwko wściekliźnie. Obowiązuje również obowiązek przedstawienia zwierzęcia, które zraniło osobę do badania przez lekarza weterynarii w 1 i 5 dniu po urazie. W pierwszej połowie tego roku prywatni lekarze weterynarii zgłosili do JRC badania prawie 800 zwierząt, które zraniły ludzi. W żadnym z przypadków zwierzę nie wykazało klinicznych objawów choroby. Szczepienie psów przeciwko wściekliźnie od dawna jest przedmiotem inspekcji inspektorów weterynarii w hodowlach psów.

W ubiegłym roku kontrole JRC wykryły brakujące lub nieważne szczepienia w 360 przypadkach. Za niedopełnienie obowiązku hodowca może zostać ukarany grzywną do 20 000 koron czeskich

– powiedział Zbyněk Semerád, dyrektor centralny SVS.

Wścieklizna nadal występuje w niektórych krajach europejskich. Ryzyko to dotyczy również szeregu krajów pozaeuropejskich, gdzie głównym problemem są w szczególności bezpańskie psy. Dlatego JRC w ostatnich latach wielokrotnie wzywał czeskich turystów do zachowania ostrożności. JRC od dawna ostrzega również przed importem psów nieznanego pochodzenia z krajów gdzie panuje wścieklizna. Komisja Europejska niedawno ujawniła swój cel, jakim jest zwalczenie wścieklizny w całej UE do 2030 roku. Niektóre kraje europejskie, takie jak sąsiednia Słowacja i Polska, w dalszym ciągu prowadzą doustne szczepienia przeciwko lisom, dużo inwestują w utrzymanie statusu wolnego od wścieklizny.

Czytaj też: Walka z ASF w Niemczech – czego możemy się nauczyć?

Wścieklizna u zwierząt zawsze kończy się śmiercią

Ostatni przypadek wścieklizny w CzechachWscieklizna 02 odnotowano u lisa ponad 18 lat temu. Jeśli chodzi o zwierzęta domowe, ostatnim zakażonym zwierzęciem był kot w 2001 roku. Choroba została de facto zlikwidowana w Republice Czeskiej głównie dzięki obowiązkowemu szczepieniu psów wprowadzonemu w 1953 roku, a zwłaszcza dzięki programowi doustnych szczepień lisów przeciwko wściekliźnie (1989–2009). Korzystna sytuacja chorobowa zapewniła Republice Czeskiej w 2004 roku. Status kraju wolnego od wścieklizny.

Wścieklizna jest chorobą wirusową zwierząt stałocieplnych, w tym ludzi, która atakuje układ nerwowy i kończy się śmiercią. Choroba przenoszona jest przez zakażoną ślinę, najczęściej w wyniku ukąszenia przez zakażone zwierzę lub drapanie kota. Okres inkubacji waha się od kilku dni do kilku miesięcy. Jeśli pojawią się objawy choroby, polegające na zmianach w zachowaniu, agresji lub niekontrolowanych drgawkach, choroba zawsze kończy się śmiercią.

agris.cz/fot.Flickr/Wikimedia

swiatrolnika.info 2023