Europejski rynek trzody chlewnej nadal odnotowuje dalszy spadek cen. Wielu hodowców trzody chlewnej nie wie już, co robić – z ekonomicznego punktu widzenia stoją plecami do ściany.

Rynek trzody chlewnej w Europie wciąż zmaga się z nadmierną podażą i nierentownymi poziomami cen

Nie widać jednak szybkiego rozwiązania poważnego kryzysu sprzedaży i spadających cen. Ponieważ nie tylko Niemcy, ale także inne kraje europejskie również odnotowują stagnację sprzedaży i spadające ceny – nawet jeśli, z kilkoma wyjątkami, notowania nie są tak niskie jak w tym kraju.

Ceny w państwach członkowskich UE spadły między 1 a 5 eurocentów. Jednak podaż żywych zwierząt wzrasta w zależności od pory roku. Jednocześnie europejski rynek trzody chlewnej jest nadmiernie zaopatrywany ze względu na słabszy i znacznie niższy popyt cenowy z Chin.

W rezultacie rynek jest zalewany ofertami z krajów o silnym eksporcie, przede wszystkim z Hiszpanii

– zauważa ISN.

Czytaj też: W. Brytania: Brakuje rzeźników. Hodowcy zabijają i wyrzucają zdrowe świnie

Rynek trzody chlewnej – Hiszpania notuje szesnasty z rzędu spadek cen

W Hiszpanii spadek cen trzody chlewnej był w konsekwencji szesnastym zanotowanym z rzędu. W czerwcu ceny wieprzowiny na Półwyspie Iberyjskim wynosiły 1,90 euro za kilogram.

Związek Stowarzyszeń Producentów tłumaczy spadek cen w Niemczech w następujący sposób:

Na niemieckim rynku trzody chlewnej podaż przewyższa istniejący popyt ze strony przedsiębiorstw ubojowych. Nie da się uniknąć presji cenowej rzeźni.

Również w branży mięsnej ponownie nastąpiły niewielkie spadki niektórych pozycji w porównaniu z poprzednim tygodniem. Perspektywy na nadchodzący tydzień są co najwyżej takie same.

W okresie od 7 do 13 października VEZG podał cenę świń na 1,20 euro za punkt indeksowy. W porównaniu do poprzedniej oferty ceny spadły o kolejne 4 eurocenty. Przedział cenowy pozostaje stosunkowo duży – i wynosi od 1,20 do 1,25 euro.

agrarheute.com/fot.Pixabay