Władze Korei Południowej poinformował, że wprowadza zerowe stawki celne na jaja konsumpcyjne, aby zaspokoić rosnący popyt lokalnych konsumentów.

Koreański rząd zadeklarował, że zaczyna skrupulatnie monitorować ceny produktów rolnych przed świętem Księżycowego Nowego Roku. Urzędnicy państwowi uważają, że kontrola zmian cen jest niezbędna, aby pomóc ustabilizować narastającą presję inflacyjną przed ważnym tradycyjnym świętem. Na liście najważniejszych towarów, na które gwałtownie rośnie popyt wśród koreańskich konsumentów, znalazły się jaja konsumpcyjne.

Korea Południowa wprowadza zerowe stawki celne na jaja

Koreański rząd zapowiedział, że wznowi import jaj, aby unormować sytuację podażową na rynku wewnętrznym w obliczu rosnącego zagrożenia zwiększenia strat w pogłowiu kur w wyniku grypy ptaków (wirus ponownie pojawił się w trwającym sezonie jesiennym). W tym miesiącu Korea Południowa sprowadzi ze Stanów Zjednoczonych 30 mln jaj. Istotną informacją dla światowych eksporterów jest decyzja Korei o przedłużeniu bezcłowego na importowane jaja konsumpcyjne o kolejne sześć miesięcy, czyli do czerwca 2022 roku.

Zerowe stawki celne będą obowiązywały dla kwoty 100 mln jaj lub produktów jajecznych (w przeliczeniu) miesięcznie. Dla porównania wcześniejsze cła mieściły się w przedziale 8-30 proc. W tym roku niejednokrotnie dochodziły do nas sygnały o rosnących cenach i brakach jaj w Korei z powodu HPAI oraz o zniesieniu przez koreański rząd ceł na określony wolumen importowy.

Korea Południowa i Japonia to kluczowe rynki dla Europy

KIPDiP systematycznie monitoruje sygnały z rynków azjatyckich o silnym popycie na jaja konsumpcyjne i produkty przetwórstwa jaj pochodzące z importu. Statystyki unijnego wywozu są dowodem na to, że Korea Południowa i Japonia, są jednymi z najważniejszych państw odpowiadających za wysokie zamówienia z Europy.

Z monitoringu prowadzonego przez analityków KIPDiP wynika, że po wrześniu 2021 roku unijny wywóz jaj i przetworów do państw trzecich (z wył. UK) był wyższy o 21,4 proc. w porównaniu do roku 2020 i wyniósł 215,0 tys. ton. Utrzymała się zatem dotychczasowa tendencja wzrostowa. W dalszym ciągu wysyłki napędzał silny popyt na jaja konsumpcyjne ze strony największego odbiorcy, czyli Japonii. Japończycy sprowadzili z UE w analizowanym okresie 59,1 tys. ton, co oznacza aż 18,5 proc. wzrost w porównaniu do roku 2020.

W grupie państw z regionu Azji, które sprowadzały z państw unijnych najwięcej towarów jajecznych, była wspomniana wyżej Korea Południowa. Kraj ten zaimportował w ciągu dziewięciu miesięcy 2021 roku łącznie 7,8 tys. ton jaj i produktów przetwórstwa, czyli aż o 21,1 proc. więcej niż w roku poprzednim.

Czytaj też: Amerykańskie jaja z fasoli podbijają Koree Południową. To prawdziwy HIT!

kipdip.org.pl/fot.Pixabay