Informacje
23-11-2021
Kilkadziesiąt tysięcy kaczek i gęsi zostało przeznaczonych do wybicia ponieważ ptasia grypa została wykryta w dwóch gospodarstwach na Węgrzech.
Informację o wykryciu choroby ptaków przekazał Narodowy Urząd Bezpieczeństwa Łańcucha Żywnościowego (Nebih).
Ptasia grypa wykryta przy granicy węgiersko-serbskiej
Według Urzędu w gospodarstwie we wsi Csaszartoeltes przy granicy z Serbią, gdzie hodowano ponad 38 tysięcy kaczek zauważono, że radykalnie spadła liczba znoszonych jajek, zmniejszyło się też spożycie paszy i wody, a ptaki schudły i zaczęły padać. To samo stwierdzono w nieodległej wsi Jaszszentlaszlo, gdzie hodowano gęsi.
Badanie w laboratorium Nebih w obu przypadkach wykazało obecność wirusa N5H1. Gęsi wybito od razu w momencie gdy zaszło podejrzenie, iż jest to ptasia grypa. Ten sam los po kilkunastu godzinach spotkał stado kaczek. W promieniu 3 km od obu gospodarstw prowadzone są dalsze kontrole.
Jak podkreśla Nebih, drób hodowlany jest w niebezpieczeństwie z powodu jesiennej migracji dzikich ptaków. W zeszłym tygodniu wirusa H5N1 wykryto u padłej gęsi białoczelnej znalezionej w pobliżu stawu rybnego w komitacie (województwie) Baranya na południu kraju.
Ptasia grypa może zachowywać aktywność w środowisku kurnika przez 5 tygodni, zatem istotne jest przy podejrzeniu lub stwierdzeniu choroby, zabezpieczenie pomieszczeń, sprzętu, nawozu oraz dokładne ich oczyszczenie i odkażenie. Wirusy grypy są wrażliwe na powszechnie stosowane środki dezynfekcyjne oraz detergenty. Niszczy go również obróbka termiczna (smażenie, gotowanie).
Przypomnijmy, że grypa ptaków ponownie zaczyna zbierać żniwo w Azji.
Czytaj też: Ptasia grypa w pięciu gospodarstwach w Wielkopolsce i na Mazowszu
PAP/fot.Pixabay