W Europie nastąpiło „chwilowe” wyciszenie, ale w innych częściach świata cały czas wirus grypy ptaków powoduje straty. Ghana jest jednym z afrykańskich krajów, który mierzy się z rosnącymi zakażeniami. Utylizowany jest drób i wprowadzane są środki ograniczające zagrożenie, w tym zakazy importu z innych państw Afryki.

Drób – Ghana odpowiada za 17 procent unijnego eksportu drobiu

Można domniemywać, że kraj, który jest w dużym stopniu zależny od importu mięsa drobiu, będzie potrzebował jeszcze większych dostaw z zagranicy. Jest to istotna informacja, ponieważ Ghana aktualnie jest największym odbiorcą mięsa drobiowego z Unii Europejskiej, mając 17-procentowy udział w unijnym wywozie mięsa drobiowego do państw trzecich.

Z analiz Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz wynika, że od stycznia do maja 2021 roku unijni eksporterzy wysłali do Ghany drób w ilości 102,4 tysięcy ton, co oznacza wzrost aż o 34 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku 2020. Ghana w 2020 roku wskoczyła na pierwsze miejsce największych rynków zbytu poza obszarem celnym UE.

Kraj ten umocnił się na pierwszym miejscu wśród odbiorców europejskiego drobiu wyprzedzając Ukrainę i Filipiny. Sprzedaż do Ghany w ostatnich kilku latach charakteryzowała wysoka dynamika wzrostu. W 2017 roku sprzedaż eksportowa z UE do Ghany wyniosła 143,9 tysięcy ton, a w roku 2020 wzrosła do 213,9 tysięcy ton.

Czytaj też: Ukraińskie jaja notują spadek produkcji przez problemy Avangardco

Drób – Niepokoje społeczne niepokoją sektor w RPA

Po niepokojach społecznych, które spowodowały konieczność rozmieszczenia armii narodowej w Republice Południowej Afryki, hodujący drób i inne zwierzęta gospodarskie doświadczyli między innymi niedoborów pasz i środków weterynaryjnych.

Akcja protestacyjna w RPA, zwłaszcza w prowincji KwaZulu-Natal, rozpoczęła się po uwięzieniu byłego prezydenta Jacoba Zumy za obrazę sądu w dniu 7 lipca. Doprowadziło to do zamieszek, grabieży i niszczenia infrastruktury publicznej oraz prywatnych przedsiębiorstw.

Podczas gdy przemysł drobiarski zmaga się z ogólnokrajowymi blokadami w wyniku pandemii Covid-19, a także wpływu wysoce zjadliwej ptasiej grypy, dyrektor generalny South African Poultry Association, Izaak Breitenbach, powiedział, że przemysł jest dodatkowo nękany przez tłumy tysiące ludzi atakujących farmy, kradnących drób i sprzęt oraz niszczących infrastrukturę. Odnotowano wiele przypadków podpaleń, a groźby spalenia dużych zakładów przetwórstwa drobiu były realne

– powiedział Breitenbach.

Łańcuchy dostaw i transport produktów drobiowych zostały poważnie zakłócone przez zamknięcie usług logistycznych i centrów dystrybucji. Sektory handlu detalicznego i fast foodów również mocno ucierpiały w wyniku grabieży centrów handlowych i sklepów detalicznych oraz niszczenia infrastruktury. Ponadto ograniczone zostały możliwości przechowywania mrożonych produktów drobiowych.

Największym problemem jest rozwijające się zagrożenie dla bezpieczeństwa żywności, ponieważ nasze centralne centra dystrybucyjne są zamknięte i niczego nie przyjmują. W całym kraju zabijamy około 5 milionów ptaków dziennie – około 30 procent z nich w KwaZulu-Natal – i trafiają do chłodni, ale magazyny są pełne

– powiedział Breitenbach.

Możliwość przenoszenia paszy dla zwierząt do ferm drobiu i innych sektorów hodowlanych również została poważnie zakłócona. Co więcej, wylęgarnie dostarczają drób w ilości około 4 milionów sztuk dziennie w całym kraju, ale nie mogą dostarczyć ich na fermy, a jednodniowe stada drobiu, których nie można było przenieść do ferm w całym kraju, musiały zostać poddane eutanazji.

kipdip.org.pl/fot.Pixabay