O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

27-07-2021

Autor: Oliver Pochwat

Agnieszka Maliszewska: Rynek chiński będzie naszym kierunkiem eksportu produktów mlecznych przez długie lata

Agnieszka Maliszewska

Polskie produkty mleczne cieszą się ogromną popularnością na wymagającym chińskim rynku. Agnieszka Maliszewska przewodnicząca Komisji Zarządzającej Funduszem Promocji Mleka w rozmowie z portalem ŚwiatRolnika.info opowiedziała o sytuacji polskich produktów mlecznych na chińskim rynku, jak również o zagrożeniach i wyzwaniach jakie stoją przed sektorem.

ŚwiatRolnika.info: Jak obecnie wygląda sytuacja polskich produktów mlecznych na rynku chińskim?

Agnieszka Maliszewska: Sytuacja polskich produktów mlecznych na chińskim rynku ma się bardzo dobrze. Od ubiegłego roku obserwujemy tendencję wzrostową, jeżeli chodzi o rynek chiński. W ubiegłym roku zanotowaliśmy wzrost eksportu na poziomie 60 proc. W tym roku widać, że tendencja jest również dobra. Jest to jeden z naszych czołowych rynków trzecich. Oczywiście prym eksportu wiodą nasze najbliższe okolice, które związane są z europejskim rynkiem. Rynek chiński cały czas pozostaje jednak w dużym stopniu z dobrymi wynikami i ogromnym zainteresowaniu.

ŚwiatRolnika.info: Czy pandemia COVID-19, z którą cały czas walczymy, wpływa na nasze produkty i chiński rynek?

Agnieszka Maliszewska: W ubiegłym roku, w pierwszym okresie pandemii, kiedy wprowadzono lockdown, widać było, że chiński rynek został w pewnym stopniu zamrożony z kilku powodów. Po pierwsze, cały świat został zamknięty. Po drugie, mieliśmy duży problem, jeśli chodzi o transport i logistykę. Wynikało to z faktu, że w portach utknęły kontenery z naszymi produktami mlecznymi. Natomiast w momencie, gdy rynek zaczął się otwierać w terminie maj/czerwiec zaobserwowaliśmy duże zainteresowanie. Wszystkie kontrakty zostały zrealizowane i w dużym stopniu podwojone. Jestem przekonana, że rynek, o którym mówimy jest tym, który będzie naszym kierunkiem eksportu produktów mlecznych przez długie lata.

Polskie produkty są coraz bardziej rozpoznawalne oraz cenione. Jest to również niewątpliwie skutek wieloletnich kampanii promocyjnych. Ma to ogromny wpływ na wizerunek, jak i wybieralność naszych produktów. To jest fakt, który nas cieszy.krowa mleczna

ŚwiatRolnika.info: Jakie czekają nas wyzwania i zagrożenia na tym wymagającym rynku?

Agnieszka Maliszewska: Pierwszym poważnym wyzwaniem, o którym należy powiedzieć jest to, że na rynku chińskim nie jesteśmy jedynym graczem. Rynek ten staje się coraz bardziej chłonny. Wynika to ze wzrostu ilości konsumpcji mleka i produktów mlecznych. Patrząc na skalę konsumentów, która tam jest możemy śmiało mówić o wielkości tego rynku. Nie możemy jednak zapominać o tym, że oprócz Polski mamy wiele krajów Unii Europejskiej, które są już w Chinach obecne. Obok Australii mamy również Nową Zelandię, która bardzo intensywnie promuje i sprzedaje swoje produkty w Chinach. Należy dokładać wszelkich starań w zakresie promocji, ale również jakości naszych produktów. Nie możemy też zaliczyć żadnej "wpadki". Na szczęście nasze produkty są wysokiej jakości, ale musimy pamiętać o powtarzalności.

Patrząc przez pryzmat kolejnych lat musimy myśleć również o Chińczykach w obszarze produkcji i przetwórstwa mleka. Chiny powoli zaczynają same działać wprowadzając na rynek półprodukty jak np. mleko w proszku.

Zależy nam, aby takie produkty jak mleko w proszku czy produkty finalne jak sery i masło, czy mleko UHT wzmacniać na rynku chińskim i nie oddawać trendu nikomu innemu. Myślę, że w przypadku rynku chińskiego szans i zagrożeń jest tyle samo. Szansą są niewątpliwie najnowsze produkty, które przedstawiamy konsumentowi chińskiemu. Docieramy również do młodych konsumentów poprzez kanały informacyjne, media społecznościowe.

swiatrolnika.info 2023