Unia Europejska przoduje na liście spadków w eksporcie mleka. Dotychczas prężnie rozwijający się rynek mleka ogranicza produkcję.

Jak podają analitycy z Fonterry, w skali 12 miesięcy do lutego 2022 roku eksport mleka z Unii Europejskiej spadł o 1,9 procent.  W lutym 2022 roku kraje unijne sprzedały 7,8 procent mleka mniej niż w lutym 2021 roku. Może to być sporym zaskoczeniem, zważywszy na dotychczasową dynamikę wzrostu produkcji nabiału w krajach wspólnoty.

Mleko na świecie – kto będzie przodował w dostawach

Analitycy zauważają, że zaznacza się wzrost eksportu z USA: w skali 12 miesięcy (do marca 2022 roku) jest to już wzrost o 7,3 procent, z czego w marcu 2022 roku było to zalewie 0,5 procent więcej niż tego samego miesiąca przed rokiem. Światowy rynek mleka jest też w dużej mierze zaopatrywany przez Australię. Sprzedaż za granicę półproduktów nabiałowych z tego kraju zanotowała wzrost całoroczny do marca 2022 roku aż +21,2 procent. W samym marcu eksport był większy o 26,5 procent w porównaniu marcem ubiegłego roku.  Spadek odnotowała natomiast Nowa Zelandia i  wyniósł on 0,8 procent w skali 12 miesięcy do kwietnia włącznie.

Rynek mleka w Europie notuje lekki wzrost produkcji

Rynek mleka wykazywał dodatnią dynamikę produkcji w UE i w USA. W krajach unijnych w ciągu 12 miesięcy do lutego 2022 roku wyprodukowano 0,2% więcej mleka, a w samym lutym o 0,7% więcej wobec lutego 2021 r. W USA wzrost całoroczny liczony do kwietnia wyniósł 0,4%, ale kwiecień do kwietnia zamknął się spadkiem o 1 procent. Produkcja w Nowej Zelandii spadła o  3,7% procent w ciągu 12 miesięcy do kwietnia 2022 roku, ale spadek produkcji w kwietniu liczony do kwietnia 2021 roku  wskazuje pogłębianie spadków o 5,6%. Również w Australii zaobserwowano spadek produkcji całorocznej o 2,3%, z czego spadek w marcu był poważniejszy i wyniósł 5,1%.

Czytaj również: Rekordowo niska produkcja mleka. Za wszystkim stoi susza i ceny pasz

https://www.forummleczarskie.pl//fot.pixabay