O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

14-04-2022

Autor: Mateusz Chrząszcz

Niemiecki rolnik skazany. Zamęczył prawie 200 sztuk bydła

Niemiecki rolnik

Niemiecki rolnik z Frankonii został oskarżony o zabicie i maltretowanie przez zaniechanie ponad 200 sztuk bydła. 13 kwietnia został skazany.

44–letni rolnik z Rothenburg ob der Tauber w Bawarii Środkowej Frankonii musiał wczoraj odpowiedzieć przed sądem okręgowym w Ansbach za dręczenie i zabijanie zwierząt bez uzasadnionego powodu przez zaniechanie – Agrarheute poinformował o sprawie. W maju 2021 roku, po anonimowym telefonie, policja odkryła żale na farmie w dystrykcie Ansbach. 160 z ogólnej liczby 217 bydła opasowego było już martwych w oborze. 19 zwierząt musiało zostać poddanych eutanazji, pozostałe 38 trafiło do rzeźni.

Zapadł wyrok w tej sprawie

Jak ogłosił sędzia Sądu Rejonowego w Ansbach, niemiecki rolnik został skazany na rok i sześć miesięcy w zawieszeniu. Orzeczenie zawiera również dożywotni zakaz trzymania zwierząt gospodarskich. Rolnik musi zapłacić 3000 euro lokalnej organizacji ochrony przyrody. Prokuratorzy zalecili wyrok jednego roku i dziewięciu miesięcy bez możliwości zwolnienia warunkowego. Prokurator przyjął wyrok i nie wniósł apelacji.

Natomiast odpowiedzialny lekarz weterynarii powiedział, że niektóre kości znalezione w stodole miały już rok. Mówi się, że niektóre zwierzęta rozłożyły się tak bardzo, że ich śmierć musiała nastąpić kilka miesięcy temu.

Weterynarz powiedział, że zabrano pięć ciężarówek ciał zwierząt wraz z dużą ilością części ciała. Nie było dowodów na chorobę zwierzęcą. Według jej oceny bydło stopniowo wymierało w ciągu kilku miesięcy. Podczas kontroli w przeszłości firma nigdy nie została zauważona z powodu naruszeń dobrostanu zwierząt.

Pełnomocnik 44-letniego rolnika powiedział, że przez długi czas był przytłoczony pracą w swoim gospodarstwie i cierpiał z powodu napięć rodzinnych. Sytuacja pogorszyła się dramatycznie podczas epidemii COVID–19, ponieważ nie był już w stanie sprzedawać bydła.

„Właśnie wtedy zapanowała w nim rozpacz” – powiedział obrońca. Rolnik popadł w depresję i odurzył się alkoholem. Po znalezieniu zwierząt w końcu zasłabł i otrzymał leczenie psychiatryczne.

Niemiecki rolnik zagłodził bydło

Policja odkryła boleśnie martwe bydło w maju 2021 roku na farmie po anonimowej wiadomości. Według aktu oskarżenia niemiecki rolnik miał od miesięcy nie dostarczać im odpowiedniej paszy i wody. Ponadto nie wezwał weterynarza.

W stodole urzędnicy zobaczyli wtedy okropny obraz, donosi DPA. Wokół leżało około 170 martwych sztuk bydła. Pozostałych 50 osób było w tak złym stanie, że później trzeba było ich zabić. Rolnik następnie zgłosił się na leczenie psychiatryczne. Z opinii biegłego wynika, że w czasie popełnienia przestępstwa ponosił on mniejszą odpowiedzialność karną.

Według DPA doniesienia o zaniedbanych krowach, świniach czy innych zwierzętach gospodarskich wielokrotnie przyciągają uwagę całego kraju. Często takie przypadki ujawniałyby nie tylko zwierzęce, ale i ludzkie cierpienie. Edgar Schallenberger, przedstawiciel ds. dobrostanu zwierząt w rolnictwie w Szlezwiku–Holsztynie, powiedział agencji prasowej: „Zawsze to upadek człowieka prowadzi do upadku firmy. Ludzie zaniedbują przede wszystkim siebie i swoje rodziny, fizycznie i psychicznie. Wtedy stodoła nie będzie już sprzątana”.

Ekspert ds. dobrostanu zwierząt Irene Pfeiffer ze Stowarzyszenia Rolników Bawarskich również zna te przypadki. Mówi, że w większości przypadków przyczyną jest zrządzenie losu. Wprawiana jest w ruch spirala w dół, która najpierw obraca się powoli, a potem coraz szybciej.

Czytaj rownież: Niemiecka PETA atakuje jazdę konną. Kolejny totalny odlot

Agraheute.com /fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023