Informacje
24-03-2021
Codzienne karmienie krów niewielkimi porcjami wodorostów może ograniczyć wydzielanie przez nie metanu aż o 82 procent - wynika z badań naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Do swoich wniosków naukowcy doszli po pięciu miesiącach dodawania niewielkich porcji wodorostów do diety 21 krów, śledząc przy tym ich emisje metanu i przyrost masy ciała. Krowy jadły z otwartego pojemnika, który mierzył gaz w ich oddechu cztery razy dziennie.
Krowy wzięły udział w badaniu
Krowy karmione wodorostami wydzielają mniej metanu. Rezultaty badań naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego to nie tylko ciekawostka, ale i być może początek zmian w hodowli, które walnie przyczynią się do ochrony środowiska. Portal The Hill przypomina, że rolnictwo odpowiada za około 10 proc. emisji gazów w USA, z czego około połowa przypada na bydło, które uwalnia metan podczas trawienia.
Do swoich wniosków naukowcy doszli po pięciu miesiącach dodawania niewielkich porcji wodorostów do diety 21 krów, śledząc przy tym ich emisje metanu i przyrost masy ciała. Krowy jadły z otwartego pojemnika, który mierzył gaz w ich oddechu cztery razy dziennie.
Nowy Ład – PiS chciał dobrze, a wyjdzie jak zwykle? Komentuje Marcin Makowski
Krowy wydzielają mniej metanu
Badanie wykazało, że krowy jedzące codziennie około 100 gram pewnego rodzaju krasnorostów (Asparagopsis taxiformis), przybierały na wadze tak jak te z inną dietą, a przy tym uwalniały o 82 proc. mniej metanu do atmosfery.
Mamy teraz solidne dowody na to, że wodorosty w diecie bydła skutecznie redukują emisję gazów cieplarnianych.
– podsumował badanie Ermias Kebreab, naukowiec zajmujący się rolnictwem na Uniwersytecie Kalifornijskim.
Asparagopsis taxiformis przeciwdziała emitowaniu gazów poprzez hamowanie enzymu w układzie pokarmowym krowy, który przyczynia się do produkcji metanu. Naukowcy zauważają, że obecnie nie ma wystarczającej ilości tego krasnorostu i szukają sposobów jak rolnicy mogliby produkować te rośliny na szerszą skalę.
PAP/fot.pxhere