O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

20-06-2020

Autor: Sebastian Wroniewski

Wilki na Śląsku atakują zwierzęta. Rolnicy otrzymali sprzęt ochronny

Wilki

Hodowcy ze Śląska skarżą się na wilki i niedźwiedzie, które atakują ich hodowle. Rolnicy otrzymali od władz sprzęt ochronny i zestawy do odstraszania drapieżników.

Wilki na Śląsku

Śląscy rolnicy i hodowcy skarżą się naWilki wilki oraz niedźwiedzie, które atakują zwierzęta gospodarskie. Jak informuje Radio Piekary, hodowcy z powiatów żywieckiego i cieszyńskiego otrzymali od władz sprzęt do ochrony zwierząt gospodarskich przed drapieżnikami. Trafiły w pierwszej kolejności do gospodarstw, które najbardziej ucierpiały w zeszłym roku z powodu ataków.

W sumie rolnicy otrzymali 10 zestawów elektrycznych pastuchów oraz 10 zestawów do odstraszania drapieżników, w tym rac i pistoletów sygnałowo - hukowych. Osiem pastuchów zostanie wykorzystanych na wilki, do ochrony zwierząt gospodarskich, a dwa na niedźwiedzie, w celu ochrony okolicznych pszczelich pasiek. Sprzęt został zakupiony ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Wsparcie otrzymali także hodowcy z województwa warmińsko-mazurskiego, którym RDOŚ przekazała owczarki podhalańskie do obrony owiec.

Dzięki objęciu tych zwierząt ścisłą ochroną gatunkową, liczebność wilków w Polsce bardzo wzrosła i obecnie wynosi ponad 3 tysiące osobników. Wilki na Śląsku polują głównie na terenach Beskidów, ale coraz częściej widywane są w innych rejonach. Ich głównym pożywieniem pozostają leśne ssaki kopytne, takie jak sarny, jelenie i dziki, które stanowią około 95% ich diety.

Niestety zwierzęta atakują czasami zwierzęta hodowlane, a w 2019 roku w województwie śląskim odnotowano 27 ataków tych zwierząt. W tym roku miały miejsca już cztery ataki drapieżników. Zdaniem ekologów, na atak decydują się przede wszystkim młode i niedoświadczone osobniki, które jeszcze nie radzą sobie z polowaniem na dzikie zwierzęta. Za szkody wyrządzone przez wilki odpowiada Skarb Państwa, a o wypłatę odszkodowań należy się zwrócić do regionalnych dyrektorów ochrony środowiska.

Budżet na rolnictwo jest za mały! Copa krytykuje Komisję Europejską

Wilki w Warszawie

Na ślady obecności drapieżników natrafiają także Warszawiacy. W zeszłym roku leśnicy znaleźli potrąconego basiora we Włochach, a podobne zdarzenie miało miejsce w Rembertowie. Wilki w Warszawie pochodzą z okolicznych lasów, a leśnicy najczęściej dostają sygnały o drapieżnikach w Lesie Bemowskim oraz Lesie Młocińskim. Wiadomo jest o jednej rodzinie wilków, która rozmnaża się w okolicy od 2015 roku. Prawdopodobnie w Kampinoskim Parku Narodowym żyje również druga duża wilcza rodzina.

Warszawskie wilki są szczególnie niebezpieczne dla biegających luzem psów. Te, w spotkaniu z drapieżnikiem nie mają żadnych szans. Nasze pupile nie powinny być puszczane tam, gdzie nie mamy pewności, że będą bezpieczne. Również ludzie powinni zachować szczególną ostrożność. Chociaż wilki zazwyczaj unikają kontaktu z ludźmi, zwierzę w obronie młodych może zacząć ich bronić.

wiadomosci.gazeta.pl/fot.pixabay

swiatrolnika.info 2023