ASF – jak Chiny radzą sobie z wirusem i podejrzeniem nowych mutacji?

Jak chiński przemysł trzody chlewnej radzi sobie z następstwami afrykańskiego pomoru świń(ASF)? Chociaż większość komunikatów wydaje się być zbyt pozytywna, istnieją również powody, aby zachować czujność. Wydaje się również, że wirus pojawia się w zmutowanej formie.

ASF – pozytywne informacje z przemysłu trzody chlewnej z nowymi mutacjami w tle

Większość komunikatów dotyczących chińskiego przemysłu trzody chlewnej w 2020 i na początku 2021 roku jest bardzo pozytywnych. Chociaż epidemie afrykańskiego pomoru świń w 2019 roku doprowadziły do ​​szacowanego zniknięcia co najmniej 40 procent stada macior w kraju, niedobór przyniósł rekordowe ceny i zyski. Kraj znajduje się obecnie w dobrej koniunkturze i wszędzie buduje się obiekty hodowli i przetwórstwa świń.

Na przykład na początku grudnia 2020 roku agencja informacyjna Reuters opublikowała artykuł dotyczący ogromnej 21 wielopiętrowej fermy świń w Muyuan w prowincji Henan, która docelowo ma pomieścić 84000 loch. Czy to jednak oznacza, że ASF należy do przeszłości? Oficjalnie nie wydaje się to być dużym problemem. W styczniu 2021 roku chińskie Ministerstwo Rolnictwa i Spraw Wiejskich (MARA) zgłosiło 1 zakażoną farmę w prowincji Guangdong z 1015 świniami. Wcześniejszy raport pochodzi z października 2020 roku.

Istnieje jednak wiele powodów, by sądzić, że epidemia ASF w Chinach jest daleka od zakończenia lub zakładać, że wirus kiedykolwiek całkowicie zniknie. W połowie stycznia Reuters poinformował, że w Chinach znaleziono różne warianty wirusa i przypisali je nielegalnym szczepionkom przeciwko niemu.

Dr E. Wayne Johnson jest amerykańskim konsultantem weterynaryjnym ds. Trzody chlewnej w Pekinie i potwierdza, że ​​napotkał jeden z tych wariantów:

Nowa mutacja krążąca w Chinach, to wirus szczepionkowy z delecją podwójnego genu. Brakuje mu bezpieczeństwa, a jego skuteczność nie jest jasna. Ta szczepionka ma delecje w locus MGF360 i locus CD2v, które osłabiają wirusa, ale nie czynią go nieszkodliwym. Po prostu wywołując łagodniejszą postać choroby.

Czytaj też: ASF – Chiny w pogotowiu po pierwszym ognisku od trzech miesięcy!

ASF – wpływ nielegalnej szczepionki na trzodę chlewną

Według Johnsona, szczepionka z podwójną delecją genów wywołuje podobny do PRRS wirusowy zespół rozrodczy u zaszczepionych macior, z poronieniami martwych, mumifikacjami, śmiercią embrionów, bezpłodnością i poronieniami. Dodaje, że istnieje pewna pozorna śmiertelność, a także przejściowa gorączka z powodu samego wirusa szczepionkowego, ale śmiertelność wywołana szczepionką jest raczej niska.

Mówi, że żywe świnie mogą urodzić się słabe i mieć zmniejszoną żywotność:

Świnie, które przeżywają okres dojrzewania, wydają się wydalać wirusa szczepionkowego i przenosić go na inne świnie. Przewlekły atypowy ASF jest wynikiem przewlekłej choroby naczyń krwionośnych i układu odpornościowego. Zawały i skrzepliny z aktywnymi strefami martwicy i krwotoków oraz przewlekłe zmiany chorobowe ze zwłóknieniem są widoczne mikroskopowo i widocznie w wielu narządach, szczególnie w węzłach chłonnych i nerkach.

Dr Johnson zaobserwował wpływ nielegalnych szczepień na świnie:

Zaszczepione świnie mają na ogół przeciwciała przeciwko wirusowi ASF, ale nie wszystkie je posiadają. Negatywny wpływ nielegalnej szczepionki na lochy i reprodukcję jest frustrujący oraz powoduje, że gospodarstwa przestają jej używać, ale wirus szczepionkowy jest zaraźliwy i wydaje się, że utrzymuje się w stadzie nawet po zaprzestaniu szczepień. Przeciwciała można wykryć 2 do 3 tygodni po szczepieniu. Około 5–20 procent świń, które przeżyły pełnoprawny wybuch wirusa, na ogół ma przeciwciała, a wirusa typu dzikiego można wykryć tygodnie i miesiące później we krwi oraz tkankach.

pigprogress.net/fot.Pixnio/Pixabay