O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

21-09-2021

Autor: Polska Agencja Prasowa

Policja odzyskała skradzione akcesoria jeździeckie warte ponad 60 tys. zł

Policja

Policjanci z Zytna (Łódzkie) odzyskali akcesoria jeździeckie o wartości ponad 60 tys. zł, które zostały skradzione po tym, jak firma kurierska, w porozumieniu z właścicielką przesyłek, pozostawiła je na prywatnej posesji. Paczki przywłaszczyli sobie inni kurierzy.

Kradzież o sporej wartości

Zawiadomienie o kradzieży akcesoriów jeździeckich – w tym 12 siodeł – policjanci z Żytna w powiecie radomszczańskim przyjęli pod koniec lipca. Do zdarzenia doszło na terenie jednej z posesji w tej gminie. Pokrzywdzona feralnego dnia musiała pilnie wyjechać z domu, więc ustaliła z kurierem, że podczas jej nieobecności zostawi on przesyłki w umówionym miejscu. Po powrocie do domu kobieta odkryła, że paczek nie ma, o czym zawiadomiła policję.kon sarna 2

Sprawcy ujęci

"Zgłaszająca przygotowała i przekazała policjantom zdjęcia oraz dokładny opis przedmiotów, które padły łupem przestępców. Zaangażowanie funkcjonariuszy, jak i samej pokrzywdzonej, doprowadziły do zatrzymania 25-letniej mieszkanki powiatu zgierskiego oraz 26-letniego łodzianina. Do policyjnej celi trafili oni 5 września. Wówczas kryminalni odzyskali jedno z siodeł. Wobec tych dwojga prokurator zastosował dozory policyjne" – przekazała we wtorek oficer prasowa Aneta Wlazłowska z komendy w Radomsku.

Kolejne zatrzymanie miało miejsce następnego dnia - do aresztu trafił 26-latek z Aleksandrowa Łódzkiego. Mężczyzna ten na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany. W czasie rozwiązywania zawiłości tego przestępstwa okazało się, że konieczne jest zatrzymanie 40-letniego łodzianina, który w policyjnej celi został osadzony 17 września.

Czytaj także: Letnia Aukcja w Janowie Podlaskim – 254 tys. euro za konie

Analiza zgromadzonego materiału dowodowego pozwoliła śledczym na ustalenie dokładnego przebiegu zdarzenia. Okazało się, że 40-latek wraz z mieszkańcem Aleksandrowa w dniu przestępstwa doręczali przesyłki na terenie powiatu radomszczańskiego. Poszukując jednego z adresów, zobaczyli leżące na terenie posesji paczki, które kilka minut wcześniej zostawił inny kurier. Postanowili wykorzystać nadarzającą się okazję i załadowali okazałe gabarytowo przesyłki do swojego busa.
Dopiero gdy dojechali do domu, otworzyli paczki i postanowili jak najszybciej upłynnić siodła. W tym procederze pomagali im znajomi, którzy potem jako pierwsi zostali zatrzymani przez policjantów. Najstarszy ze sprawców, wiedząc, że nie uniknie odpowiedzialności za swoje zachowanie, oddał policjantom pozostałe siodła i akcesoria. W poniedziałek przekazano je prawowitej właścicielce.

Zgodnie z kodeksem karnym, zarówno za kradzież jak i za paserstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

swiatrolnika.info 2023