O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

11-01-2015

Autor: Grzegorz Tomczyk

Hodowla bydła mięsnego w Polsce – stan i perspektywy

Brak grafiki

Rozwój hodowli bydła mięsnego w Polsce miał miejsce dopiero w latach 90-tch XX wieku, w dużej mierze dzięki powołaniu do życia Krajowego Związku Hodowców Bydła Mięsnego. Po okresie...

Rozwój hodowli bydła mięsnego w Polsce miał miejsce dopiero w latach 90-tch XX wieku, w dużej mierze dzięki powołaniu do życia Krajowego Związku Hodowców Bydła Mięsnego. Po okresie intensywnego wzrostu populacji tych zwierząt, od 2006 roku obserwuje się stopniowe zmniejszanie ilości osobników. Obecnie, pogłowie krów i jałówek ras mięsnych stanowi zaledwie 1 procent ogólnej liczby krów w naszym kraju i w zasadzie nie ma wpływu na skalę i jakość produkowanej wołowiny.

Dobrej jakości wołowinę uzyskuje się od wyspecjalizowanych ras mięsnych, które charakteryzują się ogromną różnorodnością dotyczącą, między innymi: wieku dojrzewania, wymagań środowiskowych i pokarmowych, potencjału wzrostu, umięśnienia i wydajności rzeźnej. Czynniki te nie pozwalają na jednoznaczne wytypowanie rasy najlepszej, ponieważ każda z nich, jeśli jest utrzymywana  w odpowiednich warunkach, uzewnętrznia swoje najlepsze cechy i daje zadowalające efekty produkcyjne. Aktualnie, spośród 14 mięsnych ras bydła objętych oceną użytkowości, szczególnie cenione przez hodowców są: limousine, charolaise i hereford.

Utrzymanie bydła mięsnego nierozerwalnie wiąże się z pastwiskiem. Roślinność łąk powinna charakteryzować się znacznym bogactwem gatunków, w tym obecnością traw wartościowych pod względem paszowym, jak: wyczyńca łąkowego, wiechliny błotnej, wiechliny zwyczajnej czy mietlicy białawej. Ekstensywne pastwiska, czyli z runią o niższej wartości pokarmowej, lepiej wykorzystują rasy: hereford, salers, wels black i aberdeen angus. Intensywniejszego żywienia wymagają natomiast rasy: charolaise, limousine i piemontese.

Ze względu na uwarunkowania przyrodnicze i ekonomiczno-organizacyjne wyróżnia się trzy systemy chowu bydła:
• pastwiskowy z dostępem do miejsc schronienia przez niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi,
• pastwiskowo-alkierzowy,
• alkierzowy z dostępem do wybiegów.

Ze względu na uwarunkowania klimatyczne w Polsce najczęściej stosowany jest system pastwiskowo-alkierzowy, polegający na utrzymywaniu bydła w okresie od wiosny do późnej jesieni na pastwisku, a następnie przezimowaniu zwierząt w budynkach. Technika chowu powinna być dostosowana do stopnia odporności poszczególnych ras na niekorzystne warunki środowiskowe. Bardziej odporne rasy, jak szkockie bydło górskie, galloway, nagus czy hereford, praktycznie przez cały rok mogą przebywać na świeżym powietrzu, jedynie w bardzo trudnych okresach korzystając z zadaszeń. Natomiast te nieco delikatniejsze, jak limousine, charolaise czy blond d’aquitaine, powinny mieć stały dostęp do schronień.

Niezależnie od skali produkcji i stosowanego systemu wypasu, dbałość o pastwisko (wykaszanie niedojadków, podsiewanie, wałowanie, rozgarnianie odchodów i kretowisk, nawożenie) wpływa na jego jakość i efekty produkcyjne. Szczególnej pielęgnacji wymagają użytki zielone zlokalizowane w siedliskach mokrych i okresowo nadmiernie uwilgoconych. Warto tam stosować trawy takie jak: mozga trzcinowata, wyczyniec łąkowy, kostrzewa trzcinowa, mietlica biaława, wiechlina błotna, a z roślin motylkowych: komonica błotna i koniczyna białoróżowa. Na glebach o znacznych wahaniach uwilgotnienia zaleca się siew kostrzewy łąkowej, tymotki łąkowej, kupkówki pospolitej, wiechliny łąkowej, koniczyny biołoróżowej i komonicy zwyczajnej.

Każde pastwisko powinno być wyposażone w:
• stały i swobodny dostęp do wody (najlepsze są naturalne zbiorniki wodne),
• schronienia (najlepiej naturalne zagajniki)
• bezpieczne ogrodzenie (drewniane, metalowe, pastuchy elektryczne). Niedozwolone jest stosowanie drutów kolczastych!

Przy organizacji miejsca wypasu, warto również zadbać o dobry stan dróg, przeznaczonych do pędzenia zwierząt. Powinny one charakteryzować się właściwościami amortyzującymi, być pozbawione niebezpiecznych wgłębień i ostrych kamieni. Niewłaściwie skonstruowane szlaki komunikacyjne mogą przyczyniać się do powstawania chorób układu kostnego.

Obory dla ras mięsnych powinny być proste oraz tanie w budowie i modernizacji, najlepiej typu otwartego z dużym wybiegiem, wyposażone w cztery rodzaje pomieszczeń (sektorów): dla krów, matek z cielętami, młodzieży hodowlanej, opasów i buhajów rozpłodowych.

Powszechnie stosowanym systemem utrzymania bydła w budynkach inwentarskich jest wolnostanowiskowy chów w głębokiej ściółce, czyli z jednym, wspólnym dla całej grupy zwierząt obszarem wypoczynkowym ściółkowym i wydzielonym miejscem paszowym z podłogą pełną lub szczelinową. W technologii utrzymania na głębokiej ściółce budynek składa się z następujących części: części legowiskowej na głębokiej ściółce, korytarza spacerowo-gnojowego młodego stołu paszowego. Grupy technologiczne młodego bydła, a zwłaszcza buhajków powinny składać się z osobników o wyrównanej masie ciała z różnicami nie przekraczającymi 10 procent.

Żywienie zwierząt
Obok genotypu, żywienie jest najważniejszym czynnikiem warunkującym wzrost i rozwój zwierząt, ich zdrowotność, wydajność i opłacalność hodowli. W żywieniu bydła mięsnego dominują pasze objętościowe: zielonka pastwiskowa, siano, sianokiszonki i kiszonki, słoma i produkty uboczne przemysłu rolno-spożywczego. Dokarmienie paszami treściwymi stosowane jest najczęściej w przypadku krów cielnych i odchowu jałówek i buhajków. Dotyczy również ras szybko rosnących np. charolaise.

Wynikający z technologii chowu system utrzymania i żywienia bydła mięsnego utrudnia, a niejednokrotnie i uniemożliwia kontrolę spożycia paszy, a szczególnie trawy na pastwisku, a więc i jej normowanie. Ponadto, w zależności od rodzaju gleb, składu botanicznego i zabiegów pielęgnacyjnych, poszczególne stanowiska charakteryzują się bardzo zróżnicowaną wartością pokarmową. Niemniej jednak, każdy doświadczony hodowca powinien znać potrzeby żywieniowe swojego stada oraz wartość spożywanego przez nie pokarmu. Zapotrzebowanie pokarmowe krów zmienia się w ciągu cyklu produkcyjnego od ocielenia do kolejnego ocielenia.

W żywieniu i utrzymaniu bydła mięsnego wyróżnia się dwa, wyraźnie różniące się okresy: letni - pastwiskowy i zimowy – oborowy.
• Żywienie letnie
Klasyczny letni system chowu polega na całodobowym utrzymaniu zwierząt na pastwisku. Jest to najprostszy, ekstensywny system niekontrolowanego wypasu, najczęściej dużych stad na rozległych powierzchniach, zazwyczaj słabych pastwisk i nieużytków. Mała obsada zwierząt, ekstensywne odmiany traw, duży udział chwastów powodują, że mimo całodobowego przebywania bydła w naturalnym środowisku niszczenie runi jest niewielkie. W systemie ekstensywnym najlepiej sprawdzają się rasy hereford i angus. W Polsce nie cieszy się on zbyt dużym powodzeniem, chociaż niektóre rejony naszego kraju, zwłaszcza Warmia, Mazury, Sudety i Bieszczady, dysponują terenami, które z powodzeniem można wykorzystać do tego celu. W chowie ekstensywnym zwierzęta muszą mieć zapewniony dostęp do zadaszonych schronień.

• Drugi wariant wypasu pastwiskowego, dotyczy gospodarstw korzystających z pastwisk zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie budynków inwentarskich, umożliwiający w razie konieczności powrót zwierząt na przydomowy wybieg lub do obory. Dodatkową zaletą tego systemu półintensywnego jest łatwość ewentualnego dokarmiania stada. W przypadku bardziej intensywnych pastwisk i ich większego obciążenia czas wypasu może być ograniczony przez hodowcę.

• Z innych, bardziej intensywnych form wypasu praktykowany jest również podział pastwiska na kilka kwater. Takie rozwiązanie pozwala na osobny wypas grup zwierząt o różnym zapotrzebowaniu pokarmowym.

• Podczas żywienia pastwiskowego, a zwłaszcza w jego początkowym okresie, wskazane jest podawanie krowom słomy, najlepiej jęczmiennej oraz siana. Wpływa to na złagodzenie ewentualnych dolegliwości trawiennych, zwiększenie zawartości tłuszczu w mleku i uzupełnienie niedoborów suchej masy. Bardzo ważnym komponentem diety jest pokrycie zapotrzebowania na wodę. Niedostateczna ilość tego składnika ogranicza pobieranie paszy przez zwierzęta, co z kolei wpływa na pogorszenie jakości produkcyjnej.

Żywienie zimowe
W okresie zimowym, kiedy wypas pastwiskowy nie jest możliwy, potrzeby pokarmowe bydła mięsnego są pokrywane przez pasze. Najczęściej są to sianokiszonka, kiszonka z kukurydzy, siano, słoma, lokalne uboczne produkty przemysłu rolno-spożywczego – wysłodki buraczane, wywar gorzelniany, wytłoki jabłeczne. Podawanie paszy treściwej ma uzasadnienie w przypadku stad hodowlanych, zwłaszcza ras wyrostowych. Ponadto, w żywieniu grupowym bydła pasze gospodarskie, z wyjątkiem kiszonki z kukurydzy, powinny być podawane do woli, chyba, że kondycja stada wymaga innego podejścia i uzupełniane mieszanką mineralno-witaminową w ilości 50-100 g dzienne. W celu pokrycia zapotrzebowania na związki mineralne zwierzęta powinny mieć nieograniczony dostęp do lizawek. Przypadający na żywienie zimowe okres zaawansowanej ciąży wiąże się z dużym zapotrzebowaniem na witaminy, głównie A, D i ß-karoten.

Jeżeli okres zimowy zwierzęta spędzają na wolnym powietrzu konieczna jest stała kontrola stanu ich wody pitnej. Dobrym rozwiązaniem jest w tym przypadku montaż podgrzewanych lub niezamarzających poideł z zaworem przelewowym.

Żywienie cieląt, jałówek i opasów
W przypadku ras bydła mięsnego cielęta są karmione mlekiem matki do wieku 6-8 miesięcy, więc w tym okresie hodowca powinien zwrócić szczególną uwagę na dostarczenie krowom odpowiedniej ilości paszy gospodarskiej, ewentualnie uzupełnianej paszą treściwą. Dobrymi komponentami mieszanki treściwej są: śruta kukurydziana (60 proc.), gnieciony owiec (30 proc.) i śruta sojowa (10 proc.). Dla zapewnienia prawidłowego rozwoju cieląt starszych pijących mało mleka zaleca się podawanie mieszanki mineralno-witaminowej o zawartości wapnia do fosforu 2,5:1. Zapotrzebowanie na wodę w pierwszych 2 miesiącach życia zazwyczaj jest pokrywane przez mleko matki. Jakiekolwiek niedobory w tym zakresie powinny być na bieżąco uzupełniane przez hodowcę.

Odłączone od krów jałówki, które mają już dobrze rozwinięty układ pokarmowy, mogą spożywać takie same pasze jak osobniki dorosłe przy czym, ze względu na mniejszą zdolność pobierania i intensywny wzrost, ich pokarm powinien spełniać odpowiednie wymogi jakościowe. W przeciwieństwie do krów, w żywieniu jałówek nie można dopuścić do niedoboru składników pokarmowych w takim stopniu, by organizm korzystał z rezerw tkankowych. W celu pokrycia zapotrzebowania na składniki mineralne i witaminy zwierzęta powinny otrzymywać specjalnie przygotowane mieszanki bogate w wapń oraz mieć dostęp do lizawek.

W zależności od rodzaju i ilości skarmianych pasz, a zwłaszcza udziału pasz treściwych, a także uzyskiwanych przyrostów dobowych masy ciała, wyróżnia się trzy systemy opasania bydła:
• Opas intensywny –charakteryzujący się dużym udziałem pasz treściwych, wysokim przyrostem dobowym i wysoką końcową masą ciała w wieku 15-18 miesięcy. Zwierzęta są utrzymywane w systemie alkierzowym. Ich tusze cechują się dobrym umięśnieniem i znacznych otłuszczeniem.
• Opas półintensywny – podstawią żywienia zwierząt są w tym przypadku stosunkowo tanie pasze gospodarskie, uzupełniane paszą treściwą. W systemie tym wyróżnia się trzy okresy żywieniowe: 3-4 miesięczny okres odchowu cieląt (przyrosty dobowe około 600 g), 6-miesięczny okres przygotowawczy (przyrosty dobowe około 600-700 g) i 6-8 miesięczny opas właściwy (przyrosty dobowe powyżej 1000 g), z większym udziałem pasz treściwych.
• Opas ekstensywny – polega na żywieniu tanimi paszami gospodarskimi, produktami odpadowymi przemysłu rolno-spożywczego, a także na wykorzystaniu pastwiska w jednym lub dwóch sezonach pastwiskowych. W tym systemie opas buhajów wydłuża się do ponad 2 lat. Tusze charakteryzują się słabym otłuszczeniem i słabym lub średnim umięśnieniem.

Należy podkreślić, że końcowa masa ciała opasów, w każdym z systemów, zależy przede wszystkim od rasy i płci zwierząt, jak również od ich predyspozycji genetycznych i uzasadnionych korzyści ekonomicznych.

Stan obecny i perspektywy rozwoju hodowli bydła mięsnego
Najwięcej gospodarstw zajmujących się hodowlą bydła mięsnego znajduje się w województwach: Warmińsko-Mazurskim, Zachodniopomorskim, Podlaskim, Wielkopolskim i Lubuskim, gdzie występuje duży areał użytków zielonych lub nieużytków pozostałych po dawnych gospodarstwach sektora państwowego. Natomiast w regionach, gdzie przeważają małe gospodarstwa, nie przystosowane do produkcji mleka (małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie) pogłowie ras mięsnych jest bardzo niskie. To wielka szkoda, bowiem chów bydła mięsnego niewymagającego kosztownego zaplecza technicznego mógłby stanowić doskonałą perspektywę dla tych hodowców.

Populację krów czystorasowych, liczącą około 16,5 tys. osobników, stanowią przede wszystkim rasy limousine (67 proc.), charolaise (15,4 proc.), hereford (5,6 proc.) i simental (3,8 proc.). Wśród mieszańców jeszcze bardziej zaznacza się dominacja potomstwa po buhajach rasy limousine (88,2 proc.). Drugie miejsce pod względem liczebności zajmują mieszańce rasy charolaise (4,5 proc.)

Mała populacja bydła mięsnego nie sprzyja efektywności pracy hodowlanej. Niemniej jednak niektórzy polscy hodowcy mogą poszczycić się obecnością w swoich stadach bardzo wartościowych egzemplarzy, pochodzących z najlepszych hodowli zagranicznych.

Analizując perspektywy rozwoju hodowli bydła mięsnego i produkcji wołowiny Polsce należy wziąć pod uwagę możliwości jej zbytu. Obecnie, rynek krajowy praktycznie nie istnieje. Przeciętne roczne spożycie wołowiny w latach 1990-2011 spadło z 16,4 kg do zaledwie 2,5 kg, przy możliwościach produkcyjnych rzędu 410 tys. ton. Alternatywą dla polskich producentów wołowiny może być eksport do krajów UE, który w 2011 roku wyniósł 350 tys. ton.

W przeciwieństwie do małej chłonności rynku krajowego znacznie lepiej przedstawia się baza biologiczna do produkcji (cielęta, baza paszowa). W ostatnim okresie eksport i ubój cieląt kształtował się na poziomie 550 tys. sztuk. Obecne pogłowie bydła sięgające około 5,5 mln sztuk i bogata baza paszowa pozwala na zwiększenie produkcji wołowiny do poziomu określonego możliwościami sprzedaży.

Przy niskiej populacji ras mięsnych w Polsce, stanowiącej zaledwie 1 proc. pogłowia przyszły model sektora produkcji wołowiny powinien zakładać:
• wzrost pogłowia ras mięsnych,
• zwiększenie ilości krów-mamek,
• maksymalizację krzyżowania towarowego krów mlecznych z buhajami wyspecjalizowanych ras mięsnych,
•  ograniczenie sprzedaży i uboju cieląt jedynie do osobników nie nadających się do dalszego opasania,
• opas buhajów do masy ciała sięgającej 550-700 kg, w zależności od rasy i płci,
• integrację producentów żywca wołowego z przemysłem mięsnym.

Źródło: Joanna Radziewicz/CBR, Fot.: MF

 

swiatrolnika.info 2023