O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

23-11-2016

Autor: Jacek Strzelecki

Hodowcy pod specjalnym nadzorem [KOMENTARZ]

Hodowcy pod specjalnym nadzorem [KOMENTARZ]

Od stycznia przyszłego roku wejdzie w życie nowe rozporządzenie w zakresie tzw. monitoringu substancji stosowanych w hodowli zwierząt. Przed rolnikami wiele obostrzeń, a weterynarze zyskują więcej praw.

Projekt rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie sposobu postępowania z substancjami niedozwolonymi, pozostałościami chemicznymi, biologicznymi, produktami leczniczymi i skażeniami promieniotwórczymi u zwierząt, w produktach pochodzenia zwierzęcego i żywności zawierającej jednocześnie środki spożywcze pochodzenia niezwierzęcego i produkty pochodzenia zwierzęcego znajdującej się w rolniczym handlu detalicznym w pewnym stopni redefiniuje wymagania w zakresie praktyki bezpieczeństwa weterynaryjnego i sanitarnego w hodowli zwierząt, bo uchyla to z 2006 roku.

 

Tym nowym rozporządzeniem minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel, w związku z niechybnie nadchodzącą bezpośrednią sprzedażą detaliczną żywności przez rolników, chce uporządkować procedury na wypadek stwierdzenia w niej niedozwolonych substancji.

 

Rolnicy nie będą mogli powiedzieć, że nie wiedzieli, że dana substancja jest zabroniona, bo rozporządzenie zawiera ich wykaz. Nie znaczy to jednak, że tylko te wyliczone są zabronione. Nie obowiązuje tu zasada: jak nie zabronione, to reszta dozwolona. Tak nie jest. Każda substancja, która nie spełnia wymagań opisanych w ustawie o produktach pochodzenia zwierzęcego bądź dozwolona, ale podana w nadmiernych ilościach, będzie uznana za niedozwoloną. Wykaz znajdujący się w rozporządzeniu wskazuje przede wszystkim na te, które są szkodliwe bez względu na dawkę.

 

Poza tym trzeba mieć na uwadze to, że lekarzowi weterynarii, by podjąć kontrolę, wystarczy jedynie podejrzenie, że jest coś nie tak. ‎I nawet pozytywny wynik pierwszego badania nie kończy kontroli, bo można – a rozporządzenie nawet twierdzi, że trzeba – pobrać drugą próbkę. I dopiero wtedy, gdy uzyska się drugi negatywny wynik, rolnik może spać spokojnie.

 

Skutkiem naruszenie norm sanitarno-weterynaryjnych będzie decyzja administracyjna o uśpieniu zwierząt i ich uboju, ustanowienie kwarantanny. A w sytuacji, gdy działanie rolnika wypełnia znamiona przestępstwa, podlegać będzie ściganiu przez prokuratora.

 

Rolnicy, którzy już hodują zwierzęta oraz ci, którzy zechcą sprzedawać bezpośrednio swoją żywność, muszą być świadomi wręcz skrajnych wymagań w zakresie bezpieczeństwa sanitarno-weterynaryjnego. Państwo w tym przypadku nie uwzięło się na rolników. Wielu rolników to rozumie. Ale fakt, że minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel przygotował nowe rozporządzenie świadczy o tym, że ta świadomość nie jest powszechna. Nieuczciwy rolnik psuje markę tym uczciwym oraz zakładom mięsnym, gdy te wyprodukowałby z "wadliwego" mięsa wędliny lub inne przetwory. Zła opinia rozchodzi się szybko, a na dobrą pracuje się latami. Złych rolników należy eliminować z rolnictwa i karać. Nowe rozporządzenie w zakresie tzw. monitoringu substancji stosowanych w hodowli zwierząt ma właśnie to na celu. Nie będzie zlituj się.

 

Jacek Strzelecki

 

Fot. pixabay.com

 

 

 

swiatrolnika.info 2023