Grypa ptaków uderzyła w dużą komercyjną fermę drobiu w Delaware w Stanach Zjednoczonych. Na fermie hodowane było 1,2 miliona sztuk drobiu.

Wybuch epidemii powoduje, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni łączna liczba komercyjnych ptaków drobiowych w USA dotkniętych chorobą wynosi około 1,65 miliona. Epidemie szkodzą producentom, zabijając ich stada i wprowadzając ograniczenia eksportowe. Po wykryciu ogniska w Delaware Japonia wstrzymała import jaj. 

Choroba ptaków uderza w amerykańskie drobiarstwo

“Wszystkie ptaki na zarażonej farmie w hrabstwie New Castle w stanie Delaware zostaną zabite, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby i nie wejdą do systemu żywnościowego” – przekazali urzędnicy stanowi. Dodali, że produkty drobiowe są nadal bezpieczne do spożycia i że ludzie nie są zagrożeni.

Gospodarstwo, na którym została wykryta grypa ptaków zostało zakażone wysoce zjadliwym szczepem H5, który powoduje wysoką śmiertelność drobiu. Jest to ten sam szczep potwierdzony niedawno na komercyjnych fermach drobiu w Indianie i Kentucky oraz u dzikiego ptactwa.

Grypa ptaków uderza także w stan Indiana

Eksperci uważają, że dzikie ptaki przeniosły wirusa do Ameryki Północnej. Był już szeroko rozpowszechniony w Europie i dotykał drobiu w Azji i Afryce.

“Gospodarstwo w Delaware jest pierwszym od 2004 r. przypadkiem wysoce zjadliwej grypy ptaków na komercyjnej fermie drobiu" – poinformowali urzędnicy. Nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób farma została zainfekowana, powiedział w oświadczeniu sekretarz rolnictwa stanu Delaware, Michael Scuse.

Tymczasem w Indianie urzędnicy poinformowali, że grypa ptaków została najprawdopodobniej wykryta na piątej komercyjnej farmie indyków. 

“Około 36 000 ptaków na farmie zostało zabitych, co podniosło całkowitą liczbę dotkniętych chorobą indyków w stanie Indiana do prawie 155 000 od 8 lutego" – podał stan.

Czytaj też: Grypa ptaków w USA zagraża całemu globalnemu rynkowi drobiarstwa

kipdip.org.pl/fot.Pixabay