W Wielkiej Brytanii kierowców ciężarówek jest tak mało, że mleko nie zawsze może zostać odebrane z farmy na czas. Brytyjscy rolnicy rozdają mleko lub je wyrzucają.

Brytyjscy rolnicy produkujący mleko zostali sparaliżowani przez niedobór kierowców

Brexit i pandemia koronawirusa doprowadziły do ostrego niedoboru kierowców samochodów ciężarowych w Wielkiej Brytanii. Efekt, logistyka zatrzymuje się również w odbiorze mleka. Brytyjscy rolnicy musieli wyrzucać mleko, bo cysterna nie przyjeżdżała.

Pozytywny aspekt tego kryzysu jest taki, że opinia publiczna dowiaduje się o sytuacji rolników i zaczyna rozmawiać z hodowcami bydła mlecznego.

Na przykład wpis na Facebooku farmerki Mindy Critchlow odbił się w ciągu ostatnich kilku dni bardzo szerokim zainteresowaniem w mediach. Minda napisała na swojej stronie na Facebooku, że ona i jej mąż Andrew Mellor mają do rozdania około 1600 litrów świeżego surowego mleka.

Z powodu braku kierowców mleczarnia nie może odebrać mleka. Jeśli po nią nie przyjdziesz, mleko zostanie wyrzucone

– napisała Minda. W jej gospodarstwie hoduje się 150 krów mlecznych.

Czytaj też: Mleko z grzybów zastąpi naturalne i pełnowartościowe mleko krowie?

Brytyjscy rolnicy zostali zmuszeni do rozdawania mleka za darmo

Andrew Mellor musiał pozbyć się około 1500 litrów mleka. Ale rolnik był w stanie wydobyć coś dobrego z akcji:

Wiele osób przyszło na gospodarstwo, które były bardzo zainteresowane sytuacją i chciały wiedzieć, dlaczego sytuacja jest taka, jaka jest

– powiedział Andrew.

To dało mu możliwość rozmowy z ludźmi i wyjaśnienia niedoboru wykwalifikowanych pracowników, który dotyka wiele branż. Rolnik uważa, że ​​napięta sytuacja na rynku pracy poprawi się dopiero wtedy, gdy rząd ponownie dopuści zagranicznych pomocników z UE i krajów trzecich.

agrarheute.com/fot.Wikimedia