Informacje
10-11-2021
Wiceprezydent Brazylii Hamilton Mourao ogłosił, że producenci, którzy hodują bydło w Brazylii, będą musieli podjąć specjalne środki, aby zapewnić, że kraj będzie mógł wypełnić swoje zobowiązania w zakresie redukcji emisji metanu – poinformował ANSA.
Problem metanu jest związany z odchodami zwierzęcymi. Mamy ogromne stada bydła. Konieczne będzie planowanie, aby dostosować branżę do umowy ze szczytu klimatycznego COP26. – powiedział wiceprezydent Mourao.
Bydło brazylijskie stanowi drugi, co do wielkości rynek na świecie
Hamilton Mourao zwrócił także uwagę na napięte terminy dostosowania branży do nowych wymagań. Według niego, większość producentów już pracuje nad zbieraniem obornika do późniejszej utylizacji.
Należy zauważyć, że generał Mourao jest przewodniczącym Rady Amazonii, organu skupiającego kilka ministerstw, które opracowują wytyczne dotyczące polityki dla lasów amazońskich, w których znajduje się duża liczba gospodarstw hodowlanych w Brazylii.
Przypomnijmy, według raportu opublikowanego we wrześniu przez brazylijski Instytut Geografii i Statystyki, w 2020 roku w kraju było 218 milionów sztuk bydła. Od 2019 do 2020 roku pogłowie wzrosło o 1,5%. Sprzyjał temu wzrost eksportu mięsa spowodowany wzrostem cen tego produktu na rynkach światowych.
Warto dodać również, że hodowla zwierząt odpowiada za ok. 18% antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych, ale nie są to jedynie emisje pochodzące z układów trawiennych bydła. Największa część związanych z hodowlą bydła emisji pochodzi z wylesiania. Tzw. „krowie beknięcia” (czyli bardziej uczenie mówiąc emisja metanu pochodzącego z fermentacji materii organicznej we wnętrznościach przeżuwaczy) to kilka procent całości naszych emisji gazów cieplarnianych.
Zobacz też: Korekcja racic u bydła – dlaczego ten zabieg jest potrzebny?
meatinfo.ru/ fot. pixabay.com