Informacje
03-02-2021
Hodowcy norek uzyskali wsparcie ze strony Krajowej Rady Izb Rolniczych. Prezes KRIR wystosował pismo do Ministra Rolnictwa o zmianę przepisów rozporządzeń umożliwiając uzyskanie hodowcom odszkodowania w przypadku wykrycia wirusa Sars-Cov2 u norek.
Hodowcy norek – Prezes KRIR interweniuje w sprawie odszkodowań
W dniu dzisiejszym Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz wystosował pismo do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Pana Grzegorza Pudy, w związku z wykryciem pierwszego przypadku zarażenia wirusem Sars-Cov2 u zwierząt futerkowych (norek) na fermie zlokalizowanej w woj. pomorskim na terenie powiatu kartuskiego – o jak najszybsze wprowadzenie zmian do przepisów rozporządzeń Ministra Rolnictwa ustanawiających chorobę COVID-19 u norek jako chorobę zwalczaną z urzędu, umożliwiających hodowcom zwierząt futerkowych uzyskanie odszkodowania w związku z wykryciem Sars-Cov2 u norek.
Chorobę tę zaliczono do chorób zwalczanych z urzędu, dlatego hodowcy norek muszą w sytuacji jej wystąpienia otrzymać od Skarbu Państwa odszkodowanie za likwidację chorych zwierząt.
Ponadto, bardzo ważne jest aby badania pozytywne na Sars-Cov2 u danych norek na fermie były powtarzane co najmniej dwukrotnie w celu wykluczenia mylnych wyników i likwidacji cennych genetycznie sztuk zwierząt. Zaapelowano, aby Inspektorzy weterynarii zachowywali reżim sanitarny podczas pobierania próbek oraz przeprowadzali weryfikację dodatnich wyników badań a także w celu weryfikacji znakowali zbadane zwierzęta.
Czytaj też: Hodowcy norek: wyrażamy chęć współpracy ze służbami weterynaryjnymi
Hodowcy norek krytykują legislacyjny paradoks
Przypomnijmy, że wczoraj hodowcy norek po wykryciu pierwszego przypadku zakażenia wirusem Sars-Cov2 u zwierzęcia futerkowego wydali oświadczenie w którym skrytykowali obecny legislacyjny paradoks:
Obecna sytuacja powoduje legislacyjny paradoks polegający na wykluczającym siebie stanie prawnym. Rozporządzenie znajdujące delegację we wspomnianej ustawie nakazuje wybicie stad norek, w których wykryto zakażenie wirusem Sars-Cov2, a w tym czasie ustawa nie daje możliwości wypłaty odszkodowań za ubite zwierzęta, ponieważ norki nie zostały wpisane na listę gatunków, do których odszkodowanie przysługuje. W ten sposób dochodzenie odszkodowań przez hodowców, którzy utracą zwierzęta w wyniku wykrycia u nich wirusa staje się niemożliwe
– napisali hodowcy norek w oświadczeniu.
Muszą Państwo wiedzieć, że ustawa przewiduje jedynie wypłatę nagród przyznawanych przez Powiatowego Lekarza Weterynarii za pomoc państwowej inspekcji w eliminacji zwierząt. Owa nagroda, która ma charakter tylko i wyłącznie uznaniowy, a jej wypłata nie będzie zależała od stanu faktycznego utraconego majątku, lecz jedynie dobrej woli Powiatowego Lekarza Weterynarii. Rozporządzenie nie zakłada nawet przeprowadzenia dokładnego audytu i ekspertyzy wykonanej przez komisję rzeczoznawców ale li tylko zliczenia stanu faktycznego zwierząt bez podziału na loty jakości okrywy włosowej która w przypadku hodowli zwierząt na futra stanowi podstawową wykładnię wartości utrzymywanych zwierząt
– czytamy w oświadczeniu.
Obecnie, wybijane są zwierzęta, które stanowią podstawę stada reprodukcyjnego. Są to samice i samce, które powstały w wyniku pracy hodowlanej prowadzonej przez dziesiątki lat w celu uzyskiwania zdrowego i silnego potomstwa, cechującego się niepowtarzalną okrywą włosową. Zabicie tych zwierząt ze stad reprodukcyjnych wiąże się z zaprzepaszczeniem mającej ponad 100 lat tradycji chowu i hodowli najlepszych zwierząt w naszym kraju
– napisali hodowcy norek.
Jest to sytuacja bezprecedensowa. W żadnym z cywilizowanych państw prawa przepisy nie są tworzone w ten sposób, aby móc wywłaszczyć właściciela, przedsiębiorcę w tym przypadku rolnika. Szanowni Państwo zdajemy sobie sprawę, że hodowla zwierząt na futra może budzić w niektórych środowiskach kontrowersje. Szanujemy każdą opinię i zawsze byliśmy i jesteśmy gotowi do prawdziwej i merytorycznej dyskusji na ten temat. Uważamy jednak, że każdy przyzwoity człowiek, dla którego prawo i sprawiedliwość stanowią podstawową wykładnią życia społecznego, musi uznać, że nawet w tak ekstremalnej sytuacji obywatelowi przysługuje gwarancja niezbywalnego prawa własności. Na straży tego prawa powinno stać Państwo
– czytamy.
krir.pl