Talk icon

Informacje

09-09-2020

Autor: Sebastian Wroniewski

Grzybobranie – sezon rozpoczęty, pierwsze zaginięcia. Jak się nie zgubić?

Grzybobranie

Sezon na grzybobranie w pełni się rozpoczął. W lesie można jednak bardzo łatwo stracić orientację i się zgubić. Każdego roku służby ratunkowe otrzymują liczne zgłoszenia o zaginięciu grzybiarzy. Lasy to jedne z najtrudniejszych terenów do poszukiwań, szczególnie porą nocną. Policjanci przygotowali kilka porad, które pomogą uniknąć takich zdarzeń.

Grzybobranie może być niebezpieczne

W wielu miejscach Polski rozpoczęło się coroczne grzybobranie. Wielu grzybiarzy zapomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, a w lesie łatwo jest stracić orientację w terenie i zgubić drogę powrotną. Przekonało się o tym już kilku grzybiarzy. Jednymi z nich jest mężczyzna, który udał się na grzybobranie w Bartoszycach. Mężczyzna wyszedł do lasu nad ranem i kiedy nie wrócił do domu przed nocą, zgłoszono jego zaginięcie. Akcja ratownicza trwała od wieczora do południa następnego dnia. Okazało się, że odnaleziony przez policjantów grzybiarz wszedł w bagno, z którego nie był w stanie wydostać się o własnych siłach.

Do podobnego zdarzenia doszło w okolicach Łomży. 80-letnia grzybiarka kilka godzin szukała drogi powrotnej do domu. W tym samym czasie trwały działania poszukiwawcze, w których uczestniczyli policjanci, strażacy oraz poszukiwacze z  Grupy Ratowniczej ,,Nadzieja”. Na szczęście kobieta cała i zdrowa wróciła do domu.

Niebezpieczne grzybobranie miało miejsce także w okolicach Ełka. 88-letnia grzybiarka wyszła do lasu przed południem. Poszła sama i nie wzięła ze sobą telefonu ani jedzenia. Gdy przez kilka godzin nie wracała, zaniepokojona rodzina poprosiła o pomoc policjantów. Policjanci, strażacy, rodzina i okoliczni mieszkańcy zaangażowali się w poszukiwania zaginionej.

Po kilku godzinach od zaginięcia policjanci ustalili, że 88-latka sama dotarła do domu znajomych. Jak się okazało, kobieta straciła w lesie orientację. Nie potrafiła wrócić do miejsca, z którego rozpoczęła grzybobranie, nie mogła nawiązać z nikim kontaktu ani poprosić o pomoc. Gdy udało jej się wyjść z lasu zatrzymała się u znajomych. 88-latka musiała pieszo pokonać kilkanaście kilometrów. Na szczęście była w dobrym stanie, nie wymagała pomocy lekarskiej

– pisze policja.

Szczepan Wójcik: Należy wiedzieć, kto zarobi, gdy hodowla zwierząt futerkowych zostanie w Polsce zlikwidowana

Grzybobranie – kilka złotych rad

Mundurowi apelują, że piesze wędrówki po lesie Grzybobranie często stają się niebezpieczną pułapką. Każdego roku służby ratunkowe otrzymują liczne zgłoszenia o zaginięciu grzybiarzy. Lasy to jedne z najtrudniejszych terenów do poszukiwań, szczególnie porą nocną. Aby grzybobranie było bezpieczne, warto zapoznać się z kilkoma radami przygotowanymi przez policjantów:

  • Nie wybierajmy się do lasu w pojedynkę.
  • Nie oddalajmy się od osób z którymi wybraliśmy się na grzybobranie. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym.
  • Zabierzmy ze sobą, naładowany telefon komórkowy
  • Kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, albo nawet oznaczajmy je, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca z którego wyruszyliśmy.
  • Oceńmy realnie swoje możliwości i czas jaki zamierzamy spędzić w lesie.
  • Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych.
  • Nie wybierajmy się do lasu po zmierzchu.
  • Zachowajmy środki ostrożności – ostrożnie z ogniem.
  • Jeśli nasi znajomi lub bliscy udali się na grzybobranie i zabłądzili w lesie, nie zwlekając zaalarmujmy Policję.
  • Kiedy odnajdziemy drogę do domu niezwłocznie zgłośmy Policji, że już nie potrzebujemy pomocy.

policja.gov.pl/fot.KMP Łomża

swiatrolnika.info 2023