Granat wykopany na polu podczas sadzenia ziemniaków

Mieszkaniec Chełma podczas prac polowych na działce letniskowej w miejscowości Kamień wykopał granat. Powiadomieni o znalezisku policjanci zabezpieczają teren do czasu przyjazdu żołnierzy z patrolu saperskiego. Pamiętajmy, że nawet stare, zardzewiałe, zalegające w ziemi pozostałości po wojnie mogą być bardzo niebezpieczne.

Granat na polu

Na niebezpieczne znalezisko natknął się mieszkaniec Chełma, który sadził ziemniaki na działce letniskowej w gminie Kamień. Wykopał granat ręczny, który najprawdopodobniej pochodzi z czasów wojny. O fakcie tym powiadomił dyżurnego komendy. Skierowani na miejsce policjanci zabezpieczają teren do czasu przyjazdu patrolu saperskiego, który zabierze go do neutralizacji.

Podczas prac polowych, robót drogowych, albo w czasie spacerów po lesie, wycieczek i wędrówek, nadal można natknąć się na niewybuch lub niewypał z czasów II wojny światowej. Pamiętajmy, że niewybuchy lub niewypały mogą być bardzo niebezpieczne. Dlatego też nie wolno ich przenosić, czy też dotykać. O nietypowym znalezisku, takim jak granat czy pocisk, należy natychmiast powiadomić Policję, a miejsce jego znalezienia zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych.

Brytyjski eksport wołowiny i jagnięciny wzrósł w lutym

Granat lotniczy znaleziony na polu

Pod koniec marca w Popowie koło Kruszwicy (województwo Kujawsko-pomorskie) znaleziony został niewybuch – radziecki granat lotniczy AG-2. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze, m.in. z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego inowrocławskiej policji.

Rolą policji było zabezpieczenie tego miejsca do czasu przyjazdu saperów przed dostępem osób postronnych. Saperzy zabrali granat lotniczy na poligon, gdzie zostanie zneutralizowany. Pamiętajmy, że pomimo upływu lat od ostatniej wojny, w różnych miejscach i to całkiem przypadkowo, nadal odnajdywane są niewybuchy. Można na nie natknąć się w lasach, na polach, podczas prac na działkach

– powiedziała asp. szt. Drobniecka.

Asp. szt. Patryk Nadolny z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego podkreślił, że "zasadą jest to, że jeśli ty widzisz niewybuch, on też widzi ciebie".

W przypadku detonacji można odnieść obrażenia, a nawet zginąć. Dlatego, gdy natrafimy na takie znaleziska, nie należy ich dotykać, przenosić, czy rzucać w nie. Trzeba natychmiast powiadomić służby, które wywiozą przedmiot i zdetonują w bezpieczny sposób

– dodał.

policja.gov.pl/fot.Policja/fot.pixabay