Informacje
12-04-2021
Protestujący starli się z policją w miastach Bourges i Tuluzie, gdy francuscy rolnicy z całego kraju sprzeciwili się zmianom polityki podyktowanym przez Brukselę. Około 400 rolników wjechało do miast traktorami. Mieli plakaty z napisami „Uratuj swojego farmera” i „Macron, nie rób bzdur – niedługo odbędą się wybory”. Do działania wezwały oddział regionalny Francuskiego Stowarzyszenia Rolników (FNSEA) oraz organizacja młodych rolników JA.
Francuscy rolnicy domagają się „zrównoważonej i sprawiedliwej” wspólnej polityki rolnej
Francuscy rolnicy zebrali się w Bourges przed budynkiem regionalnego urzędu ds. środowiska i planowania przestrzennego. Ciężkim traktorem rozbili masywną bramę dostępową oraz podpalili opony i bele słomy na terenie urzędu.
Francuskie media podały, że doszło do aresztowań i co najmniej jeden policjant został ranny.
Masowe protesty w centralnym francuskim mieście Clermont-Ferrand doprowadziły w zeszłym miesiącu do gwałtownych zamieszek.
Francuscy rolnicy domagają się „zrównoważonej i sprawiedliwej” wspólnej polityki rolnej (WPR). W szczególności hodowcy bydła obawiają się, że negocjowana obecnie reforma rolna UE spowoduje znaczne straty w transferach dochodów.
Franck Leprêtre, prezes FNSEA Centre-Val de Loire, powiedział:
Według naszych szacunków dzięki tej reformie stracimy około 80 euro na hektar; to 52 miliony euro na rolnictwo w regionie Centre-Val de Loire.
Leprêtre obawia się, że wielu rolników nie będzie w stanie zastosować się do nowych przepisów ekologicznych.
Czytaj też: Izomery trans kwasów tłuszczowych – limity
Francuscy rolnicy zapowiedzieli kolejne demonstracje i blokady w najbliższych dniach
Francuscy rolnicy zapowiedzieli kolejne demonstracje i blokady, które mają odbyć się w całym kraju w najbliższych dniach.
Minister rolnictwa Julien Denormandie znajduje się pod rosnącą presją, aby powstrzymać UE przed akceptacją jakichkolwiek dalszych ustępstw, które odczuliby francuscy rolnicy i mogłyby zaszkodzić ich dalszej egzystencji.
Nowa polityka, nad którą debatuje się w Brukseli, ma na celu przesunięcie większej ilości pieniędzy z tradycyjnych płatności bezpośrednich na rozwój obszarów wiejskich i nałożenie na rolników większych zobowiązań w zakresie poprawy stanu środowiska i innowacji.
Podstawowe płatności w latach 2022-2027 byłyby ograniczone i skierowane do mniejszych producentów.
Jednak według FNSEA takie zmiany grożą osłabieniem rentowności podstawowej produkcji żywności, prowadząc do exodusu z sektora.
express.co.uk/fot.Twitter