Informacje
22-10-2021
Grupa aktywistów klimatycznych z Extinction Rebellion przeprowadziła w Londynie protest przeciwko rozdaniu nagród PRWeek UK. Aktywiści twierdzą, że firmy PRowe przyczyniają się do “niszczenia klimatu”.
Extinction Rebellion zorganizowało własne karykaturalne rozdanie nagród
Aktywiści ubrani w czarne krawaty, rozłożyli prowizoryczny czerwony dywan, trzymali kieliszki „ropy naftowej” w kieliszkach szampana i zorganizowali, jak to nazwali, ceremonię „Charred Earth PR Awards” przed JW Marriott Grosvenor House przy Park Lane.
Powołując się na niedawny raport Clean Creatives, kampanii aktywistów ekologicznych prowadzonej przez organizację non-profit Fossil Free Media, Extinction Rebellion przyznało WPP nagrodę „Zwęglonej Ziemi” „za samą skalę ich pracy na rzecz najgorszych trucicieli na całym świecie”.
Agencje holdingu współpracowały z takimi klientami, jak BP oraz Shell i ExxonMobil . Jeden z działaczy trzymał maskę dyrektora naczelnego WPP Marka Reada, gdy przyjmował nagrodę.
Czytaj też: Aktywiści Greenpeace namalowali graffiti na terminalu skroplonego gazu
Aktywiści oskarżają agencje PR o przyczynianie się do niszczenia klimatu
W oświadczeniu Extinction Rebellion przywołało również zarzut ze strony Clean Creatives, że Edelman współpracował z ExxonMobil w celu podważenia prac anty klimatycznych. Sam Edelman odpiera wszelkie zarzuty.
Organizacja oskarżyła także PRWeek UK Awards o celebrowanie „projektów greenwashingu” i podkreśliło to, co nazwano „nieszczerymi twierdzeniami firm PR, które dążą do neutralności węglowej we własnych biurach, ignorując jednocześnie ogromne emisje swoich klientów, których sprzedaż próbują zwiększyć".
Ian McDermott z Extinction Rebellion powiedział w oświadczeniu:
Dziesięć lat temu w PR od czasu do czasu można było zobaczyć kolegę kłusującego, by otrzymać ogromną pensję i PR dla przemysłu tytoniowego. Kontrakty PR z firmami zajmującymi się paliwami kopalnymi, bankami niszczącymi klimat i przemysłem wołowiny są dziś nie do przyjęcia, a zespoły pracujące nad nimi są często umieszczane w silosach w agencjach, aby uniknąć demotywacji kolegów pracujących nad mniej toksycznymi markami. Agencje powinny całkowicie odmówić tej pracy i wykorzystać swoje umiejętności twórcze do pracy po właściwej stronie historii.
Przypomnijmy, że kilka dni temu Polka przerwała uliczną blokadę ekooszołomów w Anglii.
Mieszkająca w Wielkiej Brytanii Polka straciła cierpliwość, gdy na swojej drodze zastała kolejną blokadę urządzoną przez ekoaktywistów z "Insulate Britain".
prweek.com/fot.Twitter