Esklepy powstają podczas pandemii jak grzyby po deszczu

W pierwszym półroczu zarejestrowano blisko 5,5 tys. nowych sklepów internetowych, a wykreślono tylko nieco ponad 2 tys. – napisała Rzeczpospolita.  Jest to efekt pandemii koronawirusa, która objęła cały świat i skutecznie zniechęca społeczeństwa do robienia zakupów droga tradycyjną. Także rolnicy notują wzrost internetowej sprzedaży bezpośredniej, dlatego masowo powstają esklepy.

Esklepy powstają na potęgę

W pierwszym półroczu zarejestrowano blisko 5,5 tys. nowych sklepów internetowych, a wykreślono tylko nieco ponad 2 tys. – podaje wywiadownia Bisnode Polska, która specjalnie dla „Rzeczpospolitej” opracowała dane GUS - czytamy w dzienniku.

Jak podaje "Rz", o rynkowym boomie świadczy też tempo wzrostu wartości e-zakupów w Polsce – w 2020 roku ma ona skoczyć o ponad 30 proc. (do przeszło 15 mld euro). To najlepszy wynik w Europie

– wynika z prognoz organizacji eCommerce Europe i RetailX.

Online kupuje już 72 proc. polskich internautów

– czytamy.

Czytaj także: Susza dotyka uprawy kukurydzy – ZOBACZ MAPĘ

PAP/jac/fot. pixabay