Eksport mięsa z Rosji wzrósł od początku roku o 80 procent!

Rosyjski eksport mięsa bije rekordy – dostawy za granicę wzrosły o prawie 80 procent. Rynek krajowy jest nasycony wieprzowiną i drobiem, natomiast w tym kraju nie ma tak dużo wołowiny. A eksport tego typu produktów rośnie znacznie szybciej niż możliwości producentów.
Eksport mięsa – Chiny głównym odbiorcą rosyjskich dostaw
Według Ministerstwa Rolnictwa w pierwszych 9 miesiącach 2020 roku eksport mięsa i podrobów z Rosji wyniósł 360 tysięcy ton za kwotę 610 milionów dolarów. W ujęciu pieniężnym dostawy wzrosły o 79 procenta, a w ujęciu fizycznym o 69 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Główna część to drób i wieprzowina – odpowiednio 317 i 219 milionów dolarów.
Rosja wzrost eksportu zawdzięcza przede wszystkim Chinom, które aktywnie kupowały rosyjski drób. Odpowiada za prawie dwie trzecie podaży tych produktów w ujęciu pieniężnym (235 milionów dolarów). W pierwszych trzech kwartałach ChRL zwiększyła zakupy 3,9 razy.
Chiński rynek otworzył się stosunkowo niedawno dla rosyjskich producentów. Dostawy próbne rozpoczęły się na początku ubiegłego roku. Oprócz mięsa drobiowego do Niebiańskiego Imperium sprowadzane są produkty, na które nie ma dużego popytu w innych krajach, na przykład udka z kurczaka.
Po Chinach Wietnam zaczął kupować rosyjskie mięso w 2019 roku. Chętnie kupuje się go również w Hongkongu, co spowodowało 2,1-krotny wzrost importu z Rosji, głównie za sprawą wieprzowiny.
Dla eksporterów mięsa i przetworów mięsnych w tym roku ukształtowała się dobra sytuacja - wyjaśniają analitycy. Oprócz otwarcia nowych rynków, w ręce Rosji wpłynęła epidemia afrykańskiego pomoru świń (ASF) w kilku krajach i wstrzymanie produkcji z powodu koronawirusa. W efekcie na rynku światowym pojawił się niedobór wieprzowiny, z której rosyjski eksport mięsa.
Do tej pory Chiny powstrzymywały się od importu rosyjskiej wieprzowiny. Jednak z powodu wybuchów ASF w ChRL brakuje produktów pochodzenia zwierzęcego. Dlatego sąsiedni kraj stara się zrekompensować ten niedobór kosztem drobiu, w tym z Federacji Rosyjskiej.
Czytaj też: Eksport żywych zwierząt – nowe przepisy w Nowej Zelandii po katastrofie
Eksport mięsa z Rosji może przekroczyć miliard dolarów
W przypadku zagranicznych nabywców koszt rosyjskich produktów jest natomiast całkiem do przyjęcia. W porównaniu z innymi dużymi światowymi dostawcami mięso krajowe uważane jest za stosunkowo niedrogie.
Wraz z niedoborem produktów na rynku międzynarodowym pozwoli to na dalsze zwiększanie dostaw eksportowych. Zdaniem ekspertów ich wielkość może wzrosnąć co najmniej półtora raza do końca roku. Centrum Ekspertyz Branżowych Rosyjskiego Banku Rolnego przewiduje, że eksport mięsa w 2020 roku ustanowi nowy rekord – 590 tysięcy ton. Pod względem wartości może przekroczyć 1 miliard dolarów.
Tym samym Rosja zwiększy swój udział w światowym rynku z około 5 do 6 procent.
Sami producenci uważają, że wielkość produkcji można potencjalnie podwoić lub potroić. Ale tutaj istnieje wiele zagrożeń. Głównym nabywcą pozostaną prawdopodobnie Chiny. A jeśli nagle zamknie granice z powodu kolejnej pandemii lub innej sytuacji kryzysowej, eksport mięsa po prostu nie będzie miał gdzie trafić.
Rosyjskie przedsiębiorstwa miały już podobne precedensy. Na przykład podczas pierwszej fali koronawirusa hodowcy drobiu z Baszkiru stracili kontrakty z partnerami z sąsiednich regionów i krajów sąsiednich. Byli głównymi konsumentami produktów, a władze musiały pilnie zorganizować sprzedaż na rynku krajowym republiki.
Ponadto Chiny mogą wkrótce nie potrzebować rosyjskich produktów. Ostatnio Rada Państwa ChRL przyjęła plan samowystarczalności kraju w zakresie produktów białkowych pochodzenia zwierzęcego. W szczególności oczekują zaopatrzenia się w wieprzowinę w 95 procent i systematycznego zwiększania produkcji drobiu.
meatinfo.ru/fot.NeedPix/Pxhere