Eksplozja w Bejrucie spowodowała spadek przeładunku zbóż do 20%

Eksplozja w Bejrucie do której doszło 4 sierpnia spowodowała, że zdolność portu w Bejrucie do przeładunku pszenicy i innych zbóż została zmniejszona do 20%. W eksplozji zostały zniszczone największe spichlerze znajdujące się w porcie.

Eksplozja w Bejrucie – spadek wydajności przeładunkowej portu

Dzienne zdolności przeładunkowe portu do 4 sierpnia szacowano na 10-15 tysięcy ton pszenicy i innych zbóż. Lecz eksplozja w Bejrucie sprawiła, że liczba ta spadła do 1,5-3 tysięcy ton dziennie

– napisano w oświadczeniu.

Tym samym pozwala Światowemu Programowi Żywnościowemu ONZ dostarczyć do Libanu 12,5 tysiąca ton mąki pszennej lub połowę miesięcznego spożycia tego produktu w kraju.

ONZ nie widzi jeszcze warunków wstępnych kryzysu żywnościowego w Libanie

– dodali eksperci.

Należy zaznaczyć, że prywatni importerzy zboża byli w stanie przekierować część pszenicy do innych portów w kraju, więc ONZ nie dostarczy do Libanu 100 tysięcy ton pszenicy jako pomoc doraźną.

Czytaj też: Zbiory zbóż w Czechach największe od czterech lat!

Eksplozja w Bejrucie zniszczyła zapasy zboża

Eksplozja w Bejrucie zniszczyła znaczną część stolicy Libanu. Wybuch w porcie doprowadził do śmierci wielu osób. Co ważne w wyniku eksplozji zniszczeniu uległ także główny elewator zbożowy w kraju.

Eksplozja w Bejrucie może mieć dużo gorsze konsekwencji niż do tej pory przypuszczano. Agencja Reuters informowała w sierpniu, że wybuch w porcie doprowadził do całkowitego zniszczenia największego w Libanie magazynu zboża. To stąd zboże było dystrybuowane do innych części kraju. W kraju pozostało dziś zboże, którego zapasy wystarczą na maksymalnie nieco ponad jeden miesiąc.

Liban potrzebuje zapasów na co najmniej trzy miesiące, aby zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe, więc kraj rozważa wykorzystanie innych magazynów. Statki z dostawami 28 000 ton pszenicy są obecnie w drodze

– powiedział Raul Nehme, minister gospodarki Libanu.

Minister gospodarki Libanu powiedział, że jego kraj znajdował się w kryzysie już przed wybuchem. Pandemia koronawirusa doprowadziła do znacznego obniżenia importu zboża. Powód był prozaiczny – Liban nie dysponował wystarczającymi środkami.

Podczas eksplozji magazyn w Bejrucie składował mniej więcej 15 000 ton pszenicy. Istniejące zapasy mąki wystarczą na pokrycie potrzeb rynku na półtora miesiąca

– dodał minister.

agravery.com/fot.Twitter/Wikimedia