O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

21-03-2017

Autor: Marzena Deresz

Polowania zagrożeniem dla wilków w Polsce

Polowania zagrożeniem dla wilków w Polsce

Badania populacji wilka w Polsce zachodniej, opisane w „Applied Ecology and Environmental Research” potwierdzają, że w przypadku niektórych populacji wilków polowania mogą oznaczać takie same konsekwencje, jak całkowita eksterminacja.

Badania populacji wilka w Polsce zachodniej, opisane w „Applied Ecology and Environmental Research” potwierdzają, że w przypadku niektórych populacji wilków polowania mogą oznaczać takie same konsekwencje, jak całkowita eksterminacja.

 

Takie wnioski zostały przedstawione przez Sabinę Nowak ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk" oraz Roberta Mysłajek z Instytutu Genetyki i Biotechnologii Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, którzy analizowali losy populacji wilka w zachodniej Polsce, aby ocenić konsekwencje, jakie niosą za sobą polowania. W badaniach uwzględnili dane z kilkudziesięciu lat: od czasów drugiej wojny światowej po czasy współczesne.

W tym przedziale czasowym wilki przeszły przez trzy okresy, w których dramatycznie zmienił się sposób zarządzania ich populacją. Pierwszy okres przypadł tuż po wojnie (w latach 1951-1974), kiedy prowadzono tzw. akcję wilczą. Gatunek ten zwalczano wówczas wszystkimi dostępnymi metodami, włączając w to trucie i wybieranie szczeniąt z nor. Następnie w latach 1975-1998 były one gatunkiem łownym, a od 1998 r. - ściśle chronionym.

 

Okazało się, że jeśli chodzi o wilki żyjące na zachodzie kraju, to oba okresy - "akcji wilczej" i gospodarowania łowieckiego - miały taki sam wpływ. Pojawiające się tam wilcze grupy rodzinne były szybko wykrywane i wytępiane. Dopiero ścisła ochrona wilków w całym kraju doprowadziła do zrekolonizowania przez nie lasów tego regionu

 

- przypomina dr Mysłajek.

Ponadto naukowcy potwierdzają, że polowania na wilki z populacji żyjących z dala od potencjalnego źródła nowych osobników, w środowiskach poddanych intensywnej presji człowieka - tam, gdzie dostęp do wnętrza lasu jest bardzo łatwy (poprzez gęstą sieć dróg) - może mieć efekt podobny do celowej eksterminacji.

Autorzy publikacji sugerują,  że zanim zaplanuje się odstrzał wilków, najpierw trzeba dokonać analizy żywotności ich populacji oraz łączność ekologiczną ich siedlisk. 

Naukowcy wiedzą coraz więcej na temat roli dużych drapieżników w przyrodzie. Wielu ekspertów ocenia, że środowisko w Polsce mogłoby "pomieścić" większą niż obecnie liczbę wilków - nawet 1,4-1,5 tys.

Z drugiej strony w Polsce istnieją grupy zainteresowane możliwością odstrzału określonej liczby wilków. Powstała też propozycja strategii zarządzania populacją wilka w Polsce.

 

Autorzy tej strategii, wśród których przeważali specjaliści związani z łowiectwem, proponują odstrzały jako metodę zarządzania populacją wilka, podobnie jak jest w przypadku żubra. Jest to jednak propozycja bardzo kontrowersyjna

 

- tłumaczy dr Mysłajek.

Stan wilków na dzień dzisiejszy w Polsce to ok. tysiąca zwierząt - to najwięcej od momentu zakończenia wojny. Ok. 2005 r. wilki żyły głównie na wschodzie kraju i w Karpatach. Obecnie trwa ich ekspansja na zachodzie i w północnej części Polski.

Żyjące w Polsce wilki polują głównie na jelenie, sarny i dziki. Przy mniejszym udziale innych gatunków zwierzęta te stanowią 97-98 proc. ich diety. Naukowcy podkreślają często, że w Polsce warto jest zachować populację wilków na tyle dużą, by mogła ona utrzymać w ryzach populacje dzikich zwierząt kopytnych. Zwłaszcza, że te są coraz liczniejsze i powodują straty w rolnictwie.

Pamiętajmy, że Polska dysponuje różnymi rozwiązaniami służącymi ochronie i zarządzaniu populacją wilka. Np. program zachowania siedlisk w ramach sieci Natura 2000 (siedliska wilka są chronione w ponad 70 obszarach z tej sieci), projekt korytarzy ekologicznych czy zapewnienie łączności ekologicznej (poprzez budowę przejść nad drogami i autostradami).

 

naukawpolsce.pap.pl

swiatrolnika.info 2023