O tym co ważne dla polskiej wsi.

Czyste powietrze czysty zysk Czyste powietrze czysty zysk
Talk icon

Informacje

16-12-2021

Autor: Polska Agencja Prasowa

Morawiecki: System handlu emisjami szkodzi polskiej gospodarce

system handlu emisjami

Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że system handlu emisjami szkodzi polskiej i europejskiej gospodarce.

Ponadto Prezes Rady Ministrów zapewnił, że podejmie kroki, by przeciwdziałać włączeniu do tego systemu dodatkowych sektorów gospodarki, m.in. ciepłownictwa i transportu. Unijny system handlu emisjami (EU ETS) działa od 2005 r. Określa on bezwzględny limit lub "pułap" całkowitej ilości niektórych gazów cieplarnianych, które mogą być emitowane każdego roku przez podmioty objęte systemem. W czwartek Sejm przyjął uchwałę w sprawie wezwania państw Unii Europejskiej do zawieszenia unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) i podjęcia działań na rzecz reformy.

System handlu emisjami szkodzi polskiej gospodarce

Jak zaznaczył szef polskiego rządu podczas środowej konferencji w Brukseli zorganizowanej po szczycie Partnerstwa Wschodniego, Polska będzie przekonywać swoich partnerów co do tego, iż system handlu emisjami, a dokładniej wiele jego aspektów “powoduje gigantyczny wzrost cen w całej Europie, nie widziany od 25 lat – jednocześnie szkodzi polskiej gospodarce, szkodzi europejskiej gospodarce".

"Będziemy przekonywać do tego, że jakiekolwiek reformy tutaj są bardzo potrzebne" – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.

Wskazał, że Polska będzie "bardzo głośno protestować przed włączeniem ciepła, ciepła systemowego, ciepłej wody, a także transportu, czyli paliw" do systemu ETS. "Zrobimy wszystko, żeby nie zostały włączone do tego systemu te dodatkowe sektory gospodarki, mające jednoznacznie negatywny wpływ na gospodarstwa domowe, na Polaków, na wszystkich mieszkańców UE" – zapewnił.

Polska podejmie stanowcze działania

Mateusz Morawiecki zaznaczył, system handlu emisjami że nasz kraj "bardzo mocno walczy" w Brukseli – "także dzisiaj w rozmowach kuluarowych" – o to, aby włączyć do możliwości finansowania inwestycyjnego inwestycje gazowe i w energetykę nuklearną. Dodał, że część krajów europejskich chce całkowicie odejść od możliwości finansowania np. elektrowni gazowych albo elektrowni jądrowych. "My chcemy dopuścić takie finansowanie. To się w żargonie brukselskim nazywa taksonomią (...). Zbieramy również sojuszników, żeby było to możliwe" – powiedział.

Premier wskazał, że podejmie wszelkie działania, by polska gospodarka jak najmniej ucierpiała na systemie ETS. "Tam, gdzie będzie możliwe z prawnego punktu widzenia nie przyjmowanie takich rozwiązań, tam Polska nie będzie ich przyjmować" – stwierdził.

Unijny system handlu emisjami (EU ETS) działa od 2005 r. Określa on bezwzględny limit lub "pułap" całkowitej ilości niektórych gazów cieplarnianych, które mogą być emitowane każdego roku przez podmioty objęte systemem.

W czwartek Sejm przyjął uchwałę w sprawie wezwania państw Unii Europejskiej do zawieszenia unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) i podjęcia działań na rzecz reformy.

Premier to samo mówił po spotkaniu szefów rządów państw V4. Wówczas Prezydent Emmanuel Macron zaprezentował program prezydencji francuskiej na kolejne pół roku i główne priorytety związane z prezydencją. Jak podkreślił premier, na pewno wśród nich jednym z naczelnych są kwestie energetyczne. Zwrócił uwagę, że Polska jest zaniepokojona Europejskim Systemem Handlu Emisjami (ETS).

Czytaj też: Morawiecki zapowiada wyższe dopłaty obszarowe dla gospodarstw

 PAP/fot.tt Kancelaria Premiera

swiatrolnika.info 2023